Sesja odbyła się w Jasieniu. Temperatura dyskusji zaczęła rosnąć podczas omawiania stanowiska w sprawie odbudowy linii kolejowej do Niemiec. Radny Paweł Skrzypczyński utrzymywał, że bardziej racjonalne jest odbudować linię kolejową Żary - Tuplice - Zasieki.
Wicestarosta Piotr Palcat bronił tezy, że trzeba odbudować tzw. Berlinkę, czyli linię przez Lubsko. Ostatecznie starosta zaproponował kompromisowy wariant stanowiska w tej sprawie, który zawiera obie propozycje przebiegu linii i radni zaakceptowali taką wersję.
Ostra krytyka
Przewodniczący rady Jacek Brzeziński nawiązał do zmian w budżecie, które mieli rozpatrywać rajcy. Wyraził swój niepokój, że do dziś zarząd nie wypracował precyzyjnego stanowiska w sprawie realizacji swoich zadań. Ostro skrytykował zarząd za to, że przedstawia pod obrady niekompletną dokumentację, że przesuwanie pieniędzy z jednego zadania na inne nie rozwiązuje problemu.
Potem rozpoczęto dyskusję o przeniesieniu 100 tys. zł z puli na remonty dróg, na dokończenie modernizacji domów pomocy społecznej w Miłowicach i Lubsko. - Ta kwota pozwoli uzyskać znacznie więcej pieniędzy od wojewody - argumentował P. Palcat.
Jak dzieci
J. Brzeziński ponownie wygłosił dezaprobatę odnośnie przesunięcia pieniędzy, sugerując zarządowi powiatu, że powinien szukać rozwiązanie problemów, bo pod koniec roku może zabraknąć jeszcze więcej funduszy w kasie powiatu.
Grażyna Rembowska, dyrektorka powiatowego centrum pomocy rodzinie była oburzona, że nie dopuszczono jej do głosu podczas dyskusji.
- Widzę, że radni, jak dzieci bawią się zapałkami, a jest to bardzo niebezpieczne, bo możemy coś podpalić - ostrzegał starosta Marek Cieślak.
W końcu debatę przerwano i głosowano nad uchwałą o przesunięcie pieniędzy. Za było 11 radnych, 9 było przeciwnych, a dwóch wstrzymało się od głosu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?