- Dużo czasu spędzam w Międzyrzeczu. Na pewno brakuje tu miejsc gdzie można usiąść na ławeczce wśród kwiatów, lub rozłożyć sobie kocyk na trawie i korzystać relaksu w mieście. Szczególnie ten problem widzę na łączce kolejowej przy Obrze. Praktycznie są tylko dwie ławki od strony stadionu, a cały teren jest zaniedbany. Mam nadzieję, że się to wkrótce zmieni. Jestem jak najbardziej za tym, żeby powstały tu tereny rekreacyjne. A boisko? Przecież stadion mamy w pobliżu i jest on właśnie remontowany, a miejsc do relaksu i wypoczywania na łonie natury jest bardzo mało - mówi Kamila Łodej z Gorzycy.
Burmistrz Międzyrzecza Remigiusz Lorenz złożył do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej projekt na zagospodarowanie i rozwój zieleni miejskiej. Objętych tym będzie aż 11 miejsc w całym mieście, w tym teren łąki kolejowej.
- To teren typowo zalewowy, gdzie nie można budować większej infrastruktury. W razie powodzi duże elementy mogą zatrzymywać konary drzew i gałęzie, co stworzy dodatkowe zagrożenie dla miasta. Mogę pochwalić się za to bardzo dobrą wiadomością. Została zwiększona pula na poprawę jakości środowiska w Funduszu Ochrony Środowiska i nasz projekt zostanie objęty dofinansowaniem. Teraz czekam już tylko na sprawy formalne, a za rok zaczniemy realizować zadania - mówi zadowolony R. Lorenz.
Więcej na ten temat w aktualnym tygodniku "Głos Międzyrzecza i Skwierzyny".
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
