- Będzie mniej ludzi w okienkach, kilkanaście lubuskich urzędów pocztowe zostanie przekształconych w filie. To już tylko krok do utworzenia ajencji, które prowadzą osoby z zewnątrz i które nie świadczą wszystkich usług pocztowych. Poza tym listonosze będą tracić więcej czasu na dojazdy w pracy - mówi związkowiec pocztowy. Według niego w Lubuskiem pracę ma ubyć ok. 200 etatów.
Zbigniew Baranowski, rzecznik Poczty Polskiej, tych danych nie potwierdza, ale mówi nam: - Na koniec roku było u nas 78 tys. etatów. Zatrudnienie zmniejszy się o ok. 5 tys. Preferujemy programy dobrowolnych odejść. Poczta zapewnia, że klient nie odczuje zmian w firmie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?