Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Będzie album o Świebodzinie

Czesław Wachnik 68 324 88 29 [email protected]
Kazimierz Gancewski, współautor albumu o Świebodzinie.
Kazimierz Gancewski, współautor albumu o Świebodzinie. Czesław Wachnik
To ma być pierwszy album o historii i dniu dzisiejszym Świebodzina. Jego atutem mają być znakomite zdjęcia.

Album przygotowali Kazimierz Gancewski, znany historyk Świebodzina oraz fotografik Piotr Węcławski. Ten drugi zrobił ponad 250 zdjęć, z których w albumie znalazło się około 120. Przedstawiają nie tylko zabytki miasta, chociażby jedyną zachowaną basztę obronną, ołtarz w stylu rokoko w kościele cystersów w Paradyżu czy mur wiodący do Bramy Krzyżowej. Pokazują też estakadę o długości ponad 900 metrów, która jest perełką techniczną w Polsce i oczywiście pomnik Chrystusa Króla. Niektóre zdjęcia były robione z lecącego balonu. Pan Kazimierz dodaje, że Węcławski jest laureatem wielu konkursów, a Świebodzin fotografuje od kilkudziesięciu lat. Natomiast zdjęcia, które znalazły się w albumie, zostały wykonane w latach 2009-2013.

Kazimierz Gancewski tłumaczy nam: - Do zrobienia albumu przygotowywałem się od lat. Tym bardziej, że będzie to pierwszy album o Świebodzinie, jego historii oraz dniu dzisiejszym. Ale zaznaczam, nie ma w nim żadnego wydźwięku politycznego. Najlepszym dowodem jest to, że nawet słowem nie wspominamy o przedstawicielach władzach, tych z przeszłości czy dzisiejszych - tłumaczy Gancewski.

Album ma mieć 132 strony i format kwadratu o długości 21 cm. Ma być wykonany na papierze kredowym najwyższej jakości z lakierowaną oprawą. Nakład jest uzależniony od zamówienia gminy. Przewiduje się 500, 750 lub nawet 1.000 egzemplarzy. Cena jednej sztuki ma wynieść około 30 zł.

Czy album jest potrzebny? Były księgarz Edward Korn przekonuje, że bardzo. - W czasie kiedy pracowałem w księgarni, bardzo często pytano o album Świebodzina, który mógłby być cenną pamiątką.

Kazimierz Tkaczyk też jest przekonany, że miasto powinno mieć album. - Szczególnie teraz, kiedy przyjeżdżają do nas pielgrzymi, by obejrzeć pomnik Chrystusa. Tymczasem takiej publikacji brak. To aż dziwi, że przez tyle lat władza o to nie zadbała - dodaje.

Kazimierz Gancewski nie ukrywa, że warunkiem wydrukowania albumu jest to, że gmina wykupi większość nakładu. - Nas nie stać na wyłożenie tak dużej gotówki. Natomiast gmina mogłaby wykupić albumy, część przekazać do sprzedaży np. do księgarni czy muzeum, a część wręczać w formie prezentu licznym delegacjom odwiedzającym Świebodzin. Tym bardziej, że pod zdjęciami znajdą się podpisy także w języku angielskim i niemieckim.

Wiceburmistrz Krzysztof Tomalak powiedział nam: - Taki album byłby nam bardzo potrzebny. Także dla gości, którzy do nas przyjeżdżają. Sam przed kilkoma tygodniami kupiłem kilka egzemplarzy albumu o Ziemi Lubuskiej, by móc wręczać go jako prezent. A przecież lepszym rozwiązaniem byłby album o Świebodzinie. Jednak decyzja o zakupie takiej publikacji należy do radnych. To oni muszą uchwalić na ten cel pieniądze.

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska