W sobotę w Muzeum Kultury i Techniki Wiejskiej w Bogdańcu, podczas tradycyjnego już "Święta chleba", smacznych pokus będzie więcej. Kiszka ziemniaczana, smalec z borówkami, słoneczne mirabelki, leśna malinówka, schab dziadka Bronka, chleb wiejski. Wszystko pyszne, że palce lizać i zrobione według tradycyjnych receptur. To warunki, które powinny spełniać smakołyki konkurujące o miano produktu regionalnego w ramach konkursu "Nasze kulinarne dziedzictwo".
Będzie i piwo
- W tym roku do konkursu zgłosiło się więcej chętnych niż w latach ubiegłych - informuje Władysława Edelman z urzędu marszałkowskiego. - Nowością jest to, że swoje produkty wystawią dwie firmy. Dotychczas o nagrody walczyły osoby prywatne.
Jedną z tych firm jest witnicki Boss Browar, który zaprezentuje porter Czarny Boss. Przypomnijmy, że piwo to wygrało rok temu w konkursie "GL" na lubuski produkt regionalny. To nasi czytelnicy uznali, że ten smaczny napój powinien stać się marką województwa. Szef browaru Edward Szuszakiewicz nie ukrywał, że chwalił się tym wyróżnieniem podczas różnego rodzaju imprez i targów. Być może w Bogdańcu ciemne piwo z Witnicy wygra w kategorii ,,napoje regionalne’’?
Perła do wzięcia
Do skansenu można przyjechać już o 12.00. Przez cztery godziny będzie można posmakować potraw i trunków, a także podpatrzeć, jak się je robi. Receptur raczej nie poznamy, bo to tajemnica wytwórców, której nie chcą zdradzić. Komisja wybierze najlepsze produkty w swojej kategorii i wytypuje te, które powalczą o prestiżowe miano Perły na targach Pol-Agra w Poznaniu. Rok temu jedną z Pereł zdobył miód wielokwiatowy łąkowy z pasieki Dudkowiaków z Sulęcina.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
