Będzie nowość w centrum Zielonej Góry. W planie jest szklany biurowiec. Pomysł już zwraca uwagę mieszkańców

Na starówce w Zielonej Górze projektowany jest pięciokondygnacyjny biurowiec. Wizualizacja wskazuje, że będzie w dużej mierze przeszklony, a kształt będzie półokrągły.

Obiekt został zaplanowany na działce naprzeciwko księgarni św. Antoniego. Jest tam teraz firmowy parking. Miejsce dzisiaj nie dodaje uroku starówce.

– Nasza firma jest właścicielem tej działki od dłuższego czasu – mówi Adam Zawada, właściciel firmy ZACHÓD Nieruchomości.
– Dlaczego teraz pojawił się plan nowe wykorzystanie tego miejsca? Czy obecne czasy dla rynku nieruchomości nie są zbyt trudne – dopytujemy.

– Budujemy pod kątem inwestycyjnym. Nie jest to budowa mieszkań na sprzedaż. A jeśli coś jest budowane inwestycyjnie, a koniunktura jest gorsza, to inwestor może na tym wygrać pod kątem kosztów budowy, wykonawstwa. Dzisiaj wiele inwestycji jest wstrzymanych. Może okazać się, że firmy budowlane mają teraz duży potencjał. Na płynięciu pod prąd można wiele skorzystać – wyjaśnia właściciel firmy.

Zachód Nieruchomości jest firmą pośredniczącą w komercjalizacji tego budynku, czyli zajmuje się poszukiwaniem potencjalnych najemców obiektu. – Łatwiej budować pod kogoś, niż wybudować, a później kogoś szukać – dodaje właściciel firmy.

Kiedy o prestiżowym budynku usługowo-biurowym napisał portal wiadomościzg.pl, informację o tym podały dalej na Facebooku kolejne portale i ruszyły komentarze mieszkańców. Zielonogórzanie wskazali m.in. na tzw. Złoty dom, gotowy budynek na Rynku, który wciąż stoi pusty.

– Nie mamy wiedzy, co tam się dzieje. Ale to budynek pod handel, a nie na biura. To dwie różne rzeczy, które narzuca plan zagospodarowania, a nie sam inwestor – odpowiada prezes firmy.

Pojawiły się też komentarze, że budynek pokazany w wizualizacji nie będzie pasował do starówki.

– Kształt budynku określa kształt działki. Architekt musi wpasować obiekt w otoczenie. Proszę zobaczyć rozbudowaną pobliską Filharmonię Zielonogórską, która współgra z wszystkim dookoła. Ale, ile ludzi, tyle będzie opinii. Mówi się też, że w końcu działka nie będzie szaletem miejskim – wyjaśnia Adam Zawada.

Trwa praca nad dokumentacją i niezbędnymi pozwoleniami. Inwestycja może ruszyć za 1,5 - 2 lata. – Na termin, w którym rozpoczniemy budowę, wpływ ma ukończenie obecnych naszych inwestycji w innych miejscach. Trzeba to robić z głową, żeby inwestycja powstała i była użytkowana, a nie straszyła jak Złoty Dom – zaznacza A. Zawada.

Czytaj też:

• Zielona Góra. Stojąca woda na osiedlu Pomorskim utrudniała przejazd kierowcom. Co się tam stało?
• Spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe podnoszą drastycznie opłaty za mieszkania. Dlaczego i czy podwyżki muszą być tak duże?
• Rząd zdecydował: będzie dużo wyższa od spodziewanej płaca minimalna. Ile wyniesie minimalne wynagrodzenie i stawka godzinowa