Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Będzie podatek na chipsy?

Dariusz Chajewski 68 324 88 79 dchajewski@gazetalubuskapl
Czy w Polsce będzie podatek zwany "chipsowym"?
Czy w Polsce będzie podatek zwany "chipsowym"? Sylwia Friedel
Poseł PO chciałby przyprawić chipsy podatkiem. 23 - procentowym. Wielbiciele chipsów, hamburgerów uważają, że to bezczelny skok na ich kasę.

NIE TYLKO U NAS

NIE TYLKO U NAS

Podatek chipsowy, zwany tam hamburgerowym, wprowadzono na Węgrzech, w Danii i w Rumunii. Tamtejszy parlament uchwalił, że niezdrowa żywność, czyli ta o dużej zawartości soli, cukrów, węglowodanów i kofeiny powinna być objęta wyższym podatkiem VAT. Podobne regulacje prawne lub tylko pomysły pojawiają się także w innych krajach. Dyskusja trwa w Wielkiej Brytanii.

W zielonogórskiej galerii handlowej, w kąciku fastfoodów, zasiedli Michał, Radek i Aśka. Na stoliku klasyka. Frytki, kolorowe napoje z lodem, skrawki mięsa w obfitej panierce...
- Czy słyszeliście o podatku od niezdrowej żywności? - pytamy.
- Czyli...?
- Od chipsów, napojów energetycznych, a w przyszłości od hamburgerów.
- To one są niezdrowe? Wyglądamy na niezdrowych?
- Tak twierdzą naukowcy...
- Spokojnie, wkręcaliśmy pana - śmieją się nastolatkowie. I oczywiście wiedzą, że nie jest to jedzenie, które poleciłaby babcia. Jednak, jak dodają, od dziecka rodzice prowadzali ich na imprezy urodzinowe do McDonaldsa, kolekcjonowali zabawki z zestawów dla dzieci i że to raczej miejsce spotkań niż wyżerka. Są przecież pokoleniem fastfoodów.
- I głupotą jest wprowadzanie takich zakazów - mówi Radek. - Jak z alkoholem, czy innymi używkami, nie chcesz, to nie pijesz lub nie palisz.

O co to całe zamieszanie? Poseł PO John Abraham Godson zapytał Ministerstwo Finansów o możliwość podniesienia podatku na tego rodzaju żywność, ponieważ jest niezdrowa i prowadzi do otyłości. Dlatego nie powinna korzystać z preferencyjnej stawki podatkowej 8 proc., a zostać obarczona 23 proc., jak alkohole i słodycze. Na wstępie na celownik miałyby pójść... chipsy i inne chrupki. Ministerstwo Finansów najpierw obiecało, że się sprawie przyjrzy, ale kilka dni temu stwierdziło, że zrezygnowało ze zmian.
Poza tym resort zdrowia zapewnił, że chipsy, chrupki i snacki nie są niezdrową żywnością, ponieważ takiej w polskich sklepach nie ma. Zdaniem ministerstwa to, co znajduje się na sklepowych półkach nie może nam szkodzić, bo do sprzedaży dopuszczane są tylko produkty przebadane. Z kolei według urzędników resortu rolnictwa na opodatkowaniu niezdrowej żywności mogliby stracić rolnicy, którzy zarabiają na produkcji chipsów.

- Taki podatek nie ma sensu i tak branża ledwie wiąże koniec z końcem - ocenia Robert Sklepiński, a wie co mówi. Do niedawna prowadził w Szprotawie z rodzicami rodzinną firmę produkującą paluszki, które sprzedawano w całej Europie. Dziś zajmuje się sprzedażą... sprzętu do paintballa. Paluszki? Zabiły je wysokie marże handlowców, hipermarkety, opłaty, surowce, paliwo...

OPINIE EKSPERTÓW

Ewa Miłoszewska
dietetyk z Zielonej Góry

To ja już wolę
sięgnąć po bigos

- Nie zastanawiałam się nad sensownością tego podatku, ale nie sądzę, aby nakazy zmieniły nawyki żywieniowe. Większość otyłych osób, które do nas przychodzą, przyznaje, że ma słabość do rozmaitych chipsów, hamburgerów... To bywa jak nałóg. Powinniśmy z tym walczyć, bo to nie tylko niepotrzebne kalorie, ale także żywność bez wartości, wręcz szkodliwa. Takie słabości wychodzą już podczas wywiadu dietetycznego. I tutaj musi nastąpić jakby odwyk, odzwyczajanie od nawyku, a to długi proces. Mamy rozmaite suplementy, które zastępują te przekąski i zakąski. Na przykład picie kakao, owoce, które są słodkie, ale ze zdrowym cukrem.

John Godson
poseł PO

Przyjrzyjmy się chipsom
dla dobra budżetu

- Zwracam się z prośbą o zainteresowanie się sprawą podatku VAT od produktów spożywczych, w przypadku których środowisko medyczne apeluje o zaniechanie lub ograniczenie ich spożywania ze względu na problemy zdrowotne, szczególnie otyłość. Sprawa dotyczy stawki podatkowej na: chipsy, chrupki ziemniaczane, snacki - chrupki kukurydziane, chrupki pszenno-ziemniaczane oraz tortille. (...) W obecnym przypadku stanu finansów państwa i związanych z tym poszukiwań źródeł dochodów czy nie byłoby zasadne wskazanie przez specjalistów (...) gotowych produktów szkodliwych i wyłączenie ich z obecnie istniejących klasyfikacji?
(fragment interpelacji)

Lokalny portal przedsiębiorców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska