Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Będzie praca w lubuskich firmach

Czesław Wachnik 0 68 324 88 29 [email protected]
Nowosolska Gedia pozyskała nowe zlecenia, stąd do końca roku chce dodatkowo zatrudnić nawet 100 osób (fot. Krzysztof Kubasiewicz)
Nowosolska Gedia pozyskała nowe zlecenia, stąd do końca roku chce dodatkowo zatrudnić nawet 100 osób (fot. Krzysztof Kubasiewicz)
Analizy pokazują, że w regionie kryzys gospodarczy mamy za sobą. To oznacza, że już wiosną 2010 r. liczba bezrobotnych powinna maleć.

Obecnie bez pracy w Lubuskiem jest około 55,5 tys. osób. Niestety liczba ta w najbliższych miesiącach będzie pewnie rosła, ale...

... po jesieni przyjdzie wiosna

- Tradycyjnie jesienią i w pierwszych miesiącach nowego roku rośnie liczba bezrobotnych. Wynika to z kończenia się prac sezonowych w rolnictwie, budownictwie czy nawet handlu - przekonuje naczelnik wydziału analiz Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Zielonej Górze Edwin Gierasimczyk.

- Ale już wiosną 2010 powinniśmy odczuć poprawę na rynku pracy. A to oznacza także zmniejszenie się liczby bezrobotnych - dodaje naczelnik.

Z analiz WUP wynika, że w niektórych sektorach gospodarki, porównując czerwiec 2008 do czerwca 2009 roku, już przybyło zatrudnionych.

Czytaj też: Bezrobocie w Polsce mniejsze niż w Europie

Stelmet przyjmie kilkuset pracowników

W Zielonej Górze i powiecie bez pracy jest prawie 8 tys. osób. - To dużo - dodaje zastępca dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy w Zielonej Górze Irena Radziusz. - Niestety bezrobotnych będzie jeszcze przybywało. Kończą się prace sezonowe. Szansą na zahamowanie wzrostu liczby bezrobotnych są jednak sygnały z wielu firm, że będą przyjmowały nowych pracowników, a ponadto to, że mamy naprawdę sporo pieniędzy na aktywne formy zwalczania bezrobocia - dodaje I. Radziusz.

Przykładem jest tu zielonogórska firma Stelmet. Jej prezes Stanisław Bieńkowski powiedział nam: - Na razie poszukujemy tylko kilku specjalistów, a dokładnie operatorów maszyn do przerobu drzewa. Natomiast od stycznia 2010 zamierzamy zatrudnić nawet kilkaset osób. Po prostu tzw. sezon ogrodowy zaczyna się wiosną, a więc już od stycznia chcemy zwiększyć produkcję.

Prawie 100 pracowników do końca roku chce też przyjąć nowosolska Gedia.

- Mają to być głównie pracownicy produkcyjni - wyjaśnia dyrektor ds. sprzedaży Gedii Andrzej Hudak.

Zakład zwiększa zatrudnienie, bo uzyskał nowe zlecenia na produkcję części dla BMW i Opla. Jednocześnie kończy się budowa nowej fabryki Gedia Poland Assembly. Tu też potrzebni będą nowi pracownicy.

Jeśli mówimy o Nowej Soli, to tu perspektywy zapowiadają się coraz lepsze. Nowe zlecenia pozyskała firma Voit Polska a Alumetal Kęty przymierza się do budowy huty aluminium. To oznacza dodatkowe miejsca pracy.

- W powiecie słubickim nie można mówić o kryzysie gospodarczym, ale raczej spowolnieniu - twierdzi zastępca dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy w Słubicach Robert Martyn.

Dodaje on: - W ostatnich miesiącach maleje dynamika wzrostu liczby bezrobotnych. Ale co chyba jeszcze ważniejsze, wiele firm z Kostrzyńsko-Słubickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej sygnalizuje nam, że niedługo będą potrzebowali nowych pracowników. To oznacza, że najgorsze już chyba za nami.

Czytaj też: Nowosolska Gedia zawarła wieloletnie kontrakty!

 

TU ZWOLINILI NAJWIĘCEJ

* meblarstwo

* wyroby chemiczne

* produkcja metali

* transport

TU ZACZĘLI ZATRUDNIAĆ

* tekstylia i odzież

* wyroby papierowe

* gospodarka odpadami

* budownictwo

* branża motoryzacyjna

* nauka i administracja

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska