Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Będzie za ciasno

ANNA RIMKE 0 95 722 57 72 [email protected]
Przy ul. Dekerta nie będzie już przychodni rehabilitacyjnej. Placówka ma się połączyć ze szpitalnym oddziałem. Na razie nie wiadomo, gdzie trafią jej pacjenci.

Wojewódzka przychodnia rehabilitacyjna miesięcznie udziela porad 400 pacjentom. Codziennie korzysta z niej około 200 osób. Są tu gabinety zabiegowe, a przede wszystkim jedyna w północnej części województwa poradnia wad postawy dla dzieci.

Jednak od przyszłego poniedziałku przychodnia wraz ze szpitalnym oddziałem rehabilitacji ma się przenieść na ul. Walczaka. Po przeprowadzce obie placówki zostaną połączone.

Będzie za ciasno

Personel oddziału sobie tego nie wyobraża. - Do przychodni zgłaszają się pacjenci po porady, a na oddziale są ludzie z urazami i po operacjach - tłumaczy Irena Sosińska - Małyszko, ordynatorka rehabilitacji. Lekarka twierdzi, że dyrekcja szpitala planując przenosiny oddziału nie zatroszczyła się o miejsce dla przychodnia. Ani ona, ani nikt z personelu nie wie, co teraz mówić pacjentom, którzy przychodzą, żeby zapisać się na leczenie.

- Do piątku będzie wiadomo, kto i gdzie będzie rehabilitowany - twierdzi dyrektor szpitala Leszek Wakulicz. Wyjaśnia on, że część pacjentów ma korzystać z bazy rehabilitacyjnej, która funkcjonuje już przy ul. Walczaka, a część z oddziału rehabilitacyjnego, który zostanie tam przeniesiony. Leczenie będzie się też odbywało w pozostałych oddziałach szpitala, np. na neurologii.

Planuje nową przychodnię

- Mamy do 16.00 rehabilitować pacjentów stacjonarnych, a później przyjmować tych z poradni w jednym miejscu! - denerwuje się ordynatorka. Martwi się też, co będzie z nowoczesnym sprzętem z przychodni. - Nie będę miała gdzie go zabrać - twierdzi.

Dyrektor zapewnia, że sprzęt nie będzie stał w magazynie. - A poza tym, to tylko przejściowo. W pierwszym kwartale przyszłego roku urządzimy nad oddziałem rehabilitacji przy ul. Walczaka osobną przychodnię - mówi L. Wakulicz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska