Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Beryla tu już nie ma. Psa wyrzucił przez okno 21-letni głogowianin

Dorota Nyk 76 835 81 11 [email protected]
W tym bloku przy ul. Galileusza wielu ludzi ma własne zwierzęta. Dlatego nie jest im obojętne, co się stało z Berylem
W tym bloku przy ul. Galileusza wielu ludzi ma własne zwierzęta. Dlatego nie jest im obojętne, co się stało z Berylem fot. Dorota Nyk
Znali i lubili go wszyscy mieszkańcy bloku. - Spokojny, nie szczekał - opowiedział nam Marek, mieszkaniec wieżowca przy ul. Galileusza w Głogowie. Beryl to pies, którego w sobotę 21-latek wyrzucił przez okno.

Przerażenie i szok. Jak można tak postąpić ze zwierzęciem? - To musiała być bestia a nie człowiek - uważają mieszkańcy tego bloku. Tak się składa, że wielu z nich ma własne zwierzęta. Psy i koty. Codziennie po południu ludzie wyprowadzają je na spacer, na trawnik tuż przed blokiem.

- Beryl miał swego pana, którego wszyscy bardzo dobrze znamy. To porządny człowiek, ale często nie ma go w domu - opowiedzieli nam chłopcy, którzy wyszli ze swoim psem. - Znaliśmy dobrze Beryla. Był puszczany samopas. Przyjazny i spokojny pies. W ogóle na nikogo nie szczekał. Często go głaskaliśmy. Taki mieszkaniec, trochę większy od jamnika. Bardzo nam przykro, że spotkał go taki los.

O okrutnym wyrzuceniu psa z szóstego piętra przeczytasz na mutacji głogowskiej w środowym wydaniu "Gazety Lubuskiej"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska