Jedni w dyskusji na facebookowym profilu Gorzów Wielkopolski naszemiasto.pl nazywali serce miasta „betonową pustynią” i dziwili się, że po remoncie reprezentacyjna część Gorzowa jest taką „patelnią”. I wypominali, że kiedyś było tak zielono!
Inni wskazywali, że niedawny remont przecież nie zmniejszył ilości zieleni. Bo podczas prac jej nie ubyło.
„Było tak zielono” kontra „nic nie zniknęło”
Jadwiga o zdjęciu Feliksa Sławka, które było powodem burzliwej wymiany zdań, napisała:
- (…) widok bardzo betonowy, mało zieleni, drzew. Betonowa pustynia. Dawniej Gorzów był pięknym, zielonym miastem.
Iwona szybko odpowiedziała:
- Zdjęcie przedstawia tylko Stary Rynek, który nigdy nie był jakoś specjalne zielony. Nic zielonego celowo wycięte nie zostało. Jest dokładnie to, co było. Jeśli chodzi o Gorzów, to ilości terenów zielonych niejedno miasto mogłoby mu pozazdrościć.
Krzysztof dodał:
- No widzę, że ilość drzew taka sama, a nawet większa, do tego kwiaty w donicach, chyba jest więcej roślinności niż 100 lat temu.
Iwona odniosła się do tego następująco:
- Dokładnie. A że stare, spróchniałe drzewa wycięte i w zamian za to posadzone młode i jeszcze do tego zadbane i ładnie przycięte, to już nie to samo co w 1915 r. Przecież powinny być już ogromne drzewska zasłaniające pół placu –
dodała z ironią.
Iwona też skrytykowała wygląd serca miasta.
- Kilka razy spytano mnie co warto obejrzeć w Gorzowie. Dotarło do mnie, że prócz bulwaru, nie ma tu czego oglądać. To samo co wszędzie. Beton i szkło wyrastają jak grzyby po deszczu –
napisała.
A Mirosława ją poparła:
- Tragedia, jak można świadomie zabetonować centrum miasta? Postawić stragany i dobre miejsce na ryneczek warzywny lub niedzielną giełdę.
Krzysztof był chyba podobnego zdania:
- Sam beton, gdzie drzewa i zieleń?
Pani Iwona znowu starała się tłumaczyć:
- Przecież tutaj tak było od zawsze! Teren mało zielony. Nic zielonego nie zostało tu wycięte! Trochę odnowione, ale ten płac zawsze był betonowy. Nie wiem dlaczego dopiero teraz to widzicie i narzekacie
Generalnie jednak głosów krytykujących brak zieleni było zdecydowanie więcej. Aż zirytował się Paweł:
- A czego oczekiwać po ścisłym centrum miasta? Ogrodu botanicznego? Zoo? Sadu owocowego? Nie rozumiem
.
Grażyna odpowiedziała mu tak:
- Nie ogrodu botanicznego ale kilka liściastych drzewek przy ławeczkach, żeby w upalne dni sobie posiedzieć to tak niewiele.
Stare widokówki i zdjęcia mówią wszystko
Kto ma rację? Cóż. Faktycznie niedawna modernizacja ul. Sikorskiego nie zmniejszyła ilości zieleni. Ale prawdą jest też to, że dawno temu (mowa o czasach, gdy Gorzów był Landsbergiem i niedługo po wojnie) Stary Rynek był bardziej zielony, a drzewa na nim dużo większe i bardziej dorodne. Jednak nie zniknęły one 10 czy 20 lat temu, ale wiele dekad wcześniej.
Kiedy i jak zmieniało się serce miasta? Tu pomocne będą stare widokówki i zdjęcia. W naszej galerii znajdziecie odpowiedź na pytanie czy i kiedy rynek był zielony. I kiedy to się zmieniło?
PRZECZYTAJ TAKŻE
Gorzów był kiedyś taki zielony! Drzewa rosły nawet na... bulwarze!
To jeden z symboli Gorzowa: katedra. Zobacz kościół na starych widokówkach
Niewiarygodne, jak piękne było kiedyś nasze miasto. Gorzów sprzed lat oczarowuje!
Ulica Sikorskiego wyglądała kiedyś jak centrum Paryża. Nie wierzysz? Zobacz
PLANETA GORZÓW ZAPRASZA!
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?