Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bez gwarancji startów

PAWEŁ SCHREITER 0 68 324 88 69 [email protected]
W piątek nad ranem do siedziby ZKŻ-u nadszedł faks z podpisaną umową przez byłego mistrza świata Billego Hamilla.

35-letni Amerykanin będzie startował w zielonogórskiej drużynie w sezonie 2006. Tym samym po dwóch latach przerwy znowu nałoży plastron ze znaczkiem Myszki Miki.

Bez gwarancji startów

- Podpis Billego był dla nas czystą formalnością - mówi rzecznik prasowy ZKŻ-u Kamil Kawicki. - Już kilkanaście dni temu uzgodniliśmy z nim wszystkie warunki kontraktu. Amerykanin, podobnie zresztą jak każdy inny nasz zawodnik, nie ma gwarantowanej liczby startów. Nie ukrywamy jednak, że liczymy iż stanie się silnym punktem naszej drużyny i będzie występował w większości pojedynków, szczególnie tych z trudnymi rywalami. A już teraz widać, że w I lidze słabeuszy raczej nie będzie... Billy w rozmowie z nami podkreślał sympatię do zielonogórskich kibiców. Szczególnie miło wspominał pamiętny mecz w Gnieźnie, kiedy wywalczyliśmy awans do ekstraligi. Dla niego fakt, iż na spotkanie to przyjechało około 3 tys. fanów naszej drużyny jest prawdziwym fenomenem. Podobne chwile chciałby przeżyć w nadchodzącym sezonie.

Kolejny Szwed

W czwartek późnym wieczorem kontrakt z ZKŻ-em podpisał także 21-letni Jonas Davidsson. Jest to czołowy szwedzki junior, mający za sobą bardzo udane występy w ekstraligowych meczach w swoim kraju oraz w Anglii. Startując w lidze szwedzkiej znalazł się w pierwszej dwudziestce zawodników klasyfikowanych na podstawie średniej biegowej. W rankingu tym wyprzedził między innymi Grzegorza Walaska, Lee Richardssona oraz Ryana Sullivana. Jest aktualnym indywidualnym mistrzem Szwecji juniorów, w finałowej gonitwie pokonał między innymi uczestnika cyklu Grand Prix Antonio Lindbaecka.
Także Davidson w rocznym kontrakcie z ZKŻ-em nie ma zagwarantowanej liczby startów. W przypadku Szweda władze ZKŻ-u zakładają, iż zakontraktowanie go jest dla klubu i zespołu zabezpieczeniem się na wypadek kontuzji, czy innych nieszczęść, które w trakcie rozgrywek mogą dotknąć drużynę. - Biorąc pod uwagę młody wiek zawodnika kontrakt z nim jest czymś w rodzaju inwestycji na przyszłe lata - wyjaśnia Kawicki.
Davidsson jest kolejnym Szwedem w zielonogórskim zespole. Wcześniej władze ZKŻ-u podpisały umowę z Fredrikiem Lindgrenem, a czwartym obcokrajowcem w zespole trenera Aleksandra Janasa jest także zaledwie 16-letni Niemiec Kevin Woelbert.

Ruch po stronie Huszczy

Nadal nie wiadomo, czy Andrzej Huszcza pozostanie w ZKŻ-cie, czy też zasili PSŻ Poznań.
- Ruch leży po stronie pana Andrzeja - wyjaśnia Kawicki. - Podczas spotkania z zawodnikiem uzgodniliśmy, że nie będziemy robić mu żadnych problemów, jeśli zechce zmienić barwy klubowe, nie będziemy także żądać od przyszłego jego pracodawcy kwoty 10 tys. zł, która znajduje się przy jego nazwisku na liście transferowej. Z drugiej strony, stwarzamy mu możliwość podpisania kontraktu z naszym klubem, oczywiście na warunkach podobnych jakie stwarzamy każdemu innemu żużlowcowi. Nie może więc być mowy o gwarantowanej liczbie startów. W przypadku każdego jeźdźca o jego występie w meczu decydować będzie wyłącznie aktualna forma. Takie reguły panują w całym sporcie i inaczej być nie może.

Przyjdź na Gwiazdkę

Fanom zielonogórskiego speedwaya przypominamy, że w niedzielę o godz. 14.00 na terenie Uniwersytetu Zielonogórskiego przy ul. Podgórnej odbędzie się ,,Gwiazdka z żużlowcami’’. Czołowi jeźdźcy ZKŻ-u oraz wielu z krajowej czołówki (między innymi Piotr Protasiewicz, Jarosław Hampel, Paweł Hlib i Robert Miśkowiak) ścigać się będą na wózkach kartingowych. W przerwach między zmaganiami prowadzona będzie licytacja fantów, ufundowanych przez uczestników zmagań (głównie elementy żużlowych strojów), a dochód zasili akcję Uniwersytetu Zielonogórskiego, wspierającą dzieci ze świetlic terapeutycznych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska