Bez wody żyć się nie da

@ Niestety, sami zgotowaliśmy ten los nie tylko sobie, ale i naszym potomnym. Nie dbamy wcale o porządek wokół. Nikogo nie obchodzi, co się dzieje za płotem, grunt, że on ma czysto, bo właśnie wylał ścieki w pole. To są właśnie rolnicy - nabrudzą, a sprzątać musimy wszyscy. Karać takich i to surowo.
EWA
@ Droga Ewo. Częściowo masz rację, ale postaw się w sytuacji, jak ktoś musi co tydzień wywozić szambo? Płacić 80 zł za beczkę z zakładu komunalnego???? Na pewno nie stać!!! Bo jeżeli byłoby stać to na pewno woleliby założyć sobie ekologiczną oczyszczalnię. A wracając do zatrutej wody w Zawadzie. Otóż szanowny zakład komunalny tak powiadamiał ludzi, że większa połowa wsi nie miała pojęcia o skażeniu wody. Oni się tłumaczą tym, że były wywieszone ogłoszenia. GDZIE??? Przy głównej ulicy!!!! Ale przecież nie każdy mieszkaniec musi być codziennie w centrum wsi!!! Druga sprawa to, że postawili tylko jeden beczkowóz z wodą no i oczywiście centrum wsi! To jak taka starsza osoba z końca wsi miała wiadrami nosić tą wodę? Ale w naszej wsi to już tradycja, bo z piaskiem na zimę robią to samo : tylko centrum wsi, a reszta wioski to już nie istnieje!!

Główną winą za ten stan rzeczy obarczam przede wszystkim kierownika zakładu komunalnego i sołtysa wsi a zarazem radnego gminy Zielona Góra! Co oni zrobili w tej sprawie? WIELKIE NIC!!!!A przecież można było by "puścić" przez wieś samochód z megafonem i poinformować ludzi o skażeniu wody! Ale po co się trudzić. Co innego jak jest festyn, to wtedy potrafią jeździć prawie cały dzień i "nadawać" przez megafon!
MIESZKANIEC
@ Woda na os. Leśnym w Zielonej Górze też śmierdzi i jest obrzydliwa w smaku. Czuć stęchlizną, rurami metalowymi i chlorem. Czy tak ma smakować ta tzw. Zaciszanka? Prezydent Kubicki tak chwalił tę wodę, że jest "czysta i smaczna".
Zapewniam, smaczna to ona na pewno nie jest!
ZACISZANKA