Samo spotkanie toczyło się w wolnym tempie, a obie ekipy postawiły na grę defensywną i zachowanie czystego konta. Do tego stopnia, że w pierwszej części, żaden z bramkarzy poważnie nie interweniował. Lekką przewagę w posiadaniu piłki mieli goście, którzy długo trzymali ją na własnej połowie.
Po przerwie obraz gry uległ tylko delikatnej zmianie. Dłużej przy piłce utrzymywali się gospodarze, jednak nie potrafili stworzyć sytuacji, która mogłaby poważnie zagrozić bramce rywala. Typowy mecz na remis, w którym każdy punkt był cenną zdobyczą dla obu ekip.
- Najbardziej cieszy fakt, że wyglądaliśmy bardzo dobrze pod kątek fizycznym. To oznacza, że byliśmy dobrze przygotowani do tej rundy. Jedyne czego zabrakło to goli. Cieszymy się, że ten ostatni mecz stylowo wypadł nieźle. Zależało nam na 3 punktach, ale i jeden trzeba uszanować - mówił Ireneusz Mamrot, trener Chrobrego.
- Nie było to porywające spotkanie, ale bardzo interesujące pod kątem taktycznym. Widać, że oba zespoły dobrze przeanalizowały grę rywala i odpowiednio się dostosowały. My cieszymy się, że udało się przywieźć punkt z trudnego terenu - komentował Krzysztof Kafarski, trener Floty.
Głogowianie kończą ten rok z dorobkiem 22 punktów. Zdobycz pozwoliła im na utrzymanie jedenastej pozycji, ale przewaga nad strefą spadkową wynosi zaledwie 2 punkty. Nastroje w Głogowie umiarkowane, ale niepokoją głosy o możliwych stratach kadrowych. Mówi się przede wszystkim o odejściu Damiana Piotrowskiego, który był najjaśniejszą postacią tutejszej ofensywy - Mamy 22 punkty, to ani dużo, ani mało. Teraz trzeba się skupić, aby drużyna nie doznała osłabień. Jeżeli się wzmocnimy i dobrze przepracujemy okres przygotowawczy to 1. liga powinna zostać w Głogowie. Nie możemy przespać zimy - zaznaczył Mamrot.
CHROBRY GŁOGÓW - FLOTA ŚWINOUJŚCIE 0:0
CHROBRY: Skrzyniarz - Michalec, Ilków-Gołąb, Bogusławski, Samiec, Danielak (od 89 min. Szałek Michał), Ulatowski, Hałambiec, Kościelniak, Chrzanowski (od 82 min. Ałdaś D.), Szczepaniak.
FLOTA: Brljak - Stasiak, Opałacz, Sołowiej, Niewiada, Grzelak, Brud (od 67 min. Reca), Kamiński, Lisowski, Kort (od 79 min. Retlewski), Olszar.
ŻÓŁTE KARTKI: Ilków-Gołąb - Reca, Brud.
SĘDZIA: Tomasz Wajda (Żywiec).
WIDZÓW: 700.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
