- Ławki na skwerze obok popularnego w Nowej Soli Pomnika Sybiraków były całkiem nowe. Jednak mało kto zdążył sobie na nich posiedzieć, bo którejś nocy zniknęły.
- Sprawę straż miejska przekazała Policji, a pracownicy robót publicznych odnowili stare ławki, które były wymieniane na nowe w innych częściach miasta - tak pisaliśmy na początku lipca, ganiąc złodzieja, chwaląc urząd miasta. Radość nie trwała jednak długo.
Znów kradzież w tym samym miejscu
6 sierpnia nowosolski urząd miasta zawiadomił policję o nowej sprawie związanej z ławkami. Tym razem zniknęły deski użyte do budowy ławek. - Nasi stolarze wykonali piękne ławki. Oparcia i siedziska były lakierowane. Drewno ze słojami robiło wrażenie - opisuje Jacek Baranowski. - Tym razem jakiś drań odkręcił siedziska i oparcia.
Tym razem jakiś drań odkręcił siedziska i oparcia.
Pracownik urzędu uważa, że to ten sam złodziej. Najpierw spodobały mu się ławki, a teraz zobaczył, że nowe mają ładniejsze deski, więc je ukradł, żeby wymienić na tych wcześniej skradzionych. Czy tak było? Sprawa została przekazana nowosolskiej Policji.
Ławki dla mieszkańców. Do trzech razy sztuka
Sprawą jeszcze raz zajmą się pracownicy robót publicznych. Znów przygotują ławki dla mieszkańców. Ale tym razem będą tak ciężkie, że trzeba będzie ogromnej siły, aby je wyrwać z ziemi.
- Odbudujemy te ławki, ale zrobimy je ze starych, betonowych, ciężkich elementów. Podnieść będzie bardzo trudno. Naszych czterech pracowników z użyciem sprzętu ma problem, żeby je ustawić, więc na pewno będzie bardzo trudno je ukraść - zapowaida Jacek Baranowski.
Wideo: Ruszyła budowa nowej drogi w Nowej Soli. 24.08.20
Polub nas na fb
Ceny w Polsce zaskoczyły fanów Apple
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?