Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bezczelni oszuści grasowali na deptaku w Zielonej Górze. Prowadzili nielegalną zbiórkę pieniędzy na rzecz Domu Samotnej Matki

Jakub Pikulik
Jakub Pikulik
Wideo
od 16 lat
Zielonogórscy policjanci zatrzymali cztery osoby, które prowadziły nielegalną zbiórkę pieniędzy na rzecz Domu Samotnej Matki w Zielonej Górze. Fałszywi wolontariusze kwestowali posługując się danymi faktycznie istniejącej Fundacji. Wszystkie osoby, które wrzuciły w czwartek (2 czerwca) na deptaku datki do puszek fałszywych wolontariuszy proszone są o kontakt z Komisariatem I Policji, gdzie prowadzone jest postępowanie w tej sprawie.

Zielonogórscy policjanci uzyskali informację, że na deptaku pojawiły się osoby, które zbierają do puszek pieniądze na Dom Samotnej Matki w Zielonej Górze, podszywając się pod jedną fundacji. Ani fundacja, ani Terenowy Komitet Ochrony Praw Dziecka prowadzący Dom Samotnej Matki w Zielonej Górze nie zlecały żadnej zbiórki i nie zostały o tym poinformowane. Zbiórka pieniędzy nie została również nigdzie zgłoszona. Policjanci pojawili się na deptaku około południa. Zatrzymali dwie kobiety zbierające pieniądze do puszek i dwóch zleceniodawców tego oszustwa. Cała czwórka została przewieziona do Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze i przesłuchana.

Bezczelny sposób na zarabianie pieniędzy

Okazało się, że dwaj koledzy – 22-letni zielonogórzanie postanowili znaleźć sobie taki sposób na zarabianie pieniędzy.

Tłumaczyli, że złożyli wniosek do Krajowego Rejestru Sądowego o zarejestrowanie fundacji i wprawdzie nie mają jeszcze potwierdzenia, ale już postanowili rozpocząć zbiórkę. Nie potrafili wytłumaczyć, dlaczego użyli numeru KRS innej fundacji i twierdzili, że zbierają na jedzenie dla dzieci w Domu Samotnej Matki - mówi podinsp. Małgorzata Barska z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze.

Zatrzymane kobiety natomiast znalazły w mediach społecznościowych ogłoszenie o pracy i zgłosiły się do zbierania pieniędzy. Miały zarobić nawet do 50 zł na godzinę – ale wczoraj „pracowały” bez żadnej umowy. Spotkały się z dwoma mężczyznami na deptaku, wzięły fałszywe puszki i fałszywe identyfikatory, i poszły zbierać datki. Przez dwie godziny pieniądze do puszek wrzuciło kilkanaście osób.

Policja szuka świadków

Komisariat I Policji w Zielonej Górze prowadzi postępowanie w sprawie oszustwa, za które kodeks karny przewiduje karę do 8 lat pozbawienia wolności. Wszystkie osoby, które w środę (2 czerwca) wrzucały do puszek wolontariuszy jakiekolwiek pieniądze prosimy o kontakt z zielonogórskim komisariatem na Osiedlu Pomorskim 8a - telefon. 47 7951311. Policja podkreśla, że w tej historii smutne są dwie rzeczy – cynizm młodych ludzi, którzy próbowali wykorzystać szczere chęci pomocy zielonogórzan i zarobić łatwe pieniądze oszukując innych oraz naiwność młodych kobiet, które podejmują się pracy bez sprawdzenia swojego „pracodawcy” i bez podpisania żadnej umowy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska