Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Biblioteka w Żaganiu sprzedaje sporo książek za symboliczną złotówkę

Paweł Goryl
- Na kiermaszu można znaleźć prawdziwe perełki – cieszy się Waldemar Rak.
- Na kiermaszu można znaleźć prawdziwe perełki – cieszy się Waldemar Rak. fot. Paweł Goryl
Miejska biblioteka w Żaganiu organizuje kiermasz taniej książki, na którym każda kosztuje symboliczną kwotę. - To doskonały pretekst do wzbogacenia domowego księgozbioru - mówią żaganianie.

- W bibliotece mamy specjalny regał, gdzie przez cały rok są wystawione tanie książki na sprzedaż - informuje Elżbieta Buganik, pracownica biblioteki. Dodaje, że chcąc nagłośnić akcję, biblioteka postanowiła skorzystać z okazji, jaką daje Jarmark Michała (18-20 września) i już tradycyjnie od kilku lat wychodzi z pomysłem poza swoje mury. - W tym roku będzie podobnie, chowamy na tę okazję prawdziwe perełki wydawnicze - uśmiecha się tajemniczo Magdalena Śliwak, dyrektorka miejskiej biblioteki.

Lektury i fantastyka

Skąd biorą się książki na kiermaszu? - Najczęściej są to pozycje, których nie potrzebujemy, czyli dublujące się egzemplarze lub książki nieco już zdezaktualizowane - wyjaśnia E. Buganik. Mówi, że dużo książek przynoszą też w darze mieszkańcy miasta przy okazji porządkowania domowych księgozbiorów.
Żagańska biblioteka dostaje też egzemplarze z magazynów innych bibliotek. Ostatnio taki prezent zrobiła jej placówka z Żar.

Organizatorki kiermaszu informują, że corocznie największym wzięciem cieszą się lektury szkolne i powieści fantastyczne. Na pniu schodzą też poradniki Adama Słodowego i kieszonkowy hit PRL-u, wojenno-sensacyjne książeczki z cyklu "Z tygrysem".
- Cały dochód z kiermaszu przeznaczamy na zakup nowości wydawniczych - podkreślają panie bibliotekarki.

Prawdziwe perełki

Przy regale z książkami za złotówkę spotkaliśmy Waldemara Raka. - Jak dla mnie to prawdziwa bomba - podkreślił znany żagański literat i bibliofil.
Zdradził, że sporą część jego, liczącej ponad dwa tysiące egzemplarzy, domowej biblioteczki, stanowią właśnie książki nabyte podczas jarmarkowych kiermaszów. - Zawsze można na nich znaleźć rarytasy, w rodzaju tej powieść Józefa Weyssenhoffa - zachwycał się akurat wyszperanym arcydziełem literatury romansowej pt. "Soból i panna", wzdychając, że książki w księgarniach są teraz bardzo drogie. Podkreślił, że dla wielu żaganian, kiermasz stanowi jedyną w swoim rodzaju okazję do powiększenia domowych kolekcji.

- Ale odwiedzają nas też miłośnicy literatury nawet z bardzo daleka - cieszy się M. Śliwak, zapraszając wszystkich na tegoroczny kiermasz, który odbędzie się na podzamczu Pałacu Książęcego w dniach 18-20 września (piątek - niedziela).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska