Gotujesz bigos na zbyt dużej mocy
Gotowanie bigosu to proces, który trwa wiele godzin (ok. 4 h). W tym czasie moc palnika powinna być jak najmniejsza, nie tylko dlatego, by uniknąć przypalenia, ale również, aby smak mięs i przypraw stopniowo się uwalniał i przenikał. Bigos przemieszaj co ok. pół godziny.
Dodajesz zbyt wiele soli
Bigosu najlepiej nie solić aż do końca gotowania. Dlaczego? Ponieważ kawałki mięsa, które dodajemy, często już zawierają sól, która uwalnia się w procesie gotowania. Jeżeli dodatkowo posolimy bigos, może się okazać, że danie będzie przesolone. Poczekaj do końca gotowania i dokonaj degustacji, jeżeli uznasz, że bigos trzeba dosolić, zrób to.
Dodajesz surową kapustę
Surowa kapusta to również częsty winowajca gorzknienia bigosu. Po poszatkowaniu posól ją i odstaw, aby puściła soki. Dopiero wtedy możesz ją ugotować. Rób to bez pokrywki, dzięki temu ulotnią się olejki eteryczne oraz chlorofil i siarka.
Gdy jest już za późno, smak goryczki możesz zatuszować dodając do bigosu miód.
Zbyt wcześnie dodajesz niektóre przyprawy
Na początku gotowania dodajemy ziele angielskie, listki laurowe i kminek. Natomiast np. z majerankiem i tymiankiem lepiej wstrzymać się do końca. Zbyt długie gotowanie pozbawi je smaku i aromatu, może też nadać daniu posmak goryczki.