Zdarzenie miało miejsce 20 sierpnia. Wtedy policjanci z Sulęcina dostali dramatyczne zgłoszenie od mieszkanki gminy Słońsk. Patrol pojechał na miejsce. Tam okazało się, że pokrzywdzona jest kobiet i jej syn. Miał się nad nimi znęcać 56-latek, były mąż pokrzywdzonej i ojciec syna.
Mężczyzna był pijany. W takim stanie wywołał awanturę, w czasie której uderzył swoją byłą żonę, a synowi powiedział, że go zabije. Używał przy tym wulgarnych słów. Domownikom groził, że wyrzuci ich z mieszkania. - Policjanci zatrzymali nietrzeźwego awanturnika - mówi Alina Słonik z Komendy Powiatowej Policji w Sulęcinie.
Szybko okazało się, że takie zachowanie to u 56-latka nic nowego. Wielokrotnie szarpał, bił po całym ciele i groził swojej rodzinie. Budził domowników w środku nocy. - Policjanci wydziału kryminalnego po zebraniu dowodów i wytrzeźwieniu podejrzanego, przedstawili sprawcy zarzut znęcania się psychicznego i fizycznego oraz gróźb karalnych - tłumaczy A. Słonik. Prokurator Rejonowy w Sulęcinie wydał mężczyźnie zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych. Nakazał też opuścić mieszkanie, w którym z nimi mieszkał. 56-latek ma dozór policyjny. Grozi mu do pięciu lat więzienia.
Przeczytaj też:Strzelanina w Gorzowie. Mężczyzna zniszczył kilkanaście aut, później ruszył na policjantów (wideo, zdjęcia)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?