Przez lata radni mieli darmowe przejazdy. Zlikwidowali je - z ociąganiem - przed rokiem. Ale radny Kosecki jak komunikacją jeździł, tak jeździ. Tymczasem większość radnych, prezydent Jędrzejczak, odpowiedzialny za komunikację wiceprezydent Sejwa czy nawet szef MZK Roman Maksymiak, jeżdżą autami.- Trochę to nawet zabawne, że o cenach biletów, połączeniach i potrzebach pasażerów wypowiadają się ludzie, którzy z komunikacji nie korzystają. Ciekawe, kiedy ostatnio jechali autobusem lub tramwajem? - mówił przed sesją Kosecki.
Miasto chciało, by podczas tych obrad podniesiono ceny biletów do 3,2 zł za jednorazowy normalny (wzrost o 30 gr) i do 96 zł za miesięczny (skok o 4 zł). Pisaliśmy o tym w środę w tekście ,,Jeździsz MZK? No to płać".
Jednak pomysł nie przeszedł. Nie, radni go nie odrzucili, tylko... cofnęli, czyli przekazali urzędowi do ponownego przygotowania (z sugestią sprawdzenia, czy nie dałoby się wprowadzić biletu czasowego). Czyli podwyżka nie została skasowana, a najwyżej przełożona. Ile czasu zyskali pasażerowie?
Jeśli dyskusja o nowych cenach wróci na sesję pod koniec stycznia, to wyższe stawki mogłyby wejść w życie w kwietniu.
Więcej w piątkowym, 10 stycznia, papierowym wydaniu ,,GL" dla Gorzowa i północy regionu
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?