To sprawa z 11 sierpnia 2006 roku. Wtedy pokrzywdzony przyszedł do mieszkania jednego z napastników w Zielonej Górze. Chodziło o załatwienie pracy. Wtedy młodszy z oskarżonych zaczął go bić po nogach rurą od odkurzacza. Mężczyzna zaczął uciekać, chciał wyskoczyć przez okno. Wtedy wpadł w ręce drugiego z oskarżonych. 30-latek zaczął zadawać swojej ofierze rany nożem. Pociął mu rękę, wbił ostrze w bark i usiłował wbić nóż w oko.
Ostatecznie pokrzywdzonemu mężczyźnie udało się wyrwać i wyskoczył z pierwszego piętra budynku. Trafił do szpitala.
Jak się później okazało, jeden z oskarżonych dopuścił się tego czynu w warunkach recydywy. Grozi mu kara do 15 lat więzienia. Drugiemu grozi do pięciu lat. Żaden ze sprawców nie przyznał się do winy. Teraz do sądu trafił akt oskarżenia w tej sprawie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?