Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Biskup i prezydent składali życzenia i łamali się opłatkiem z mieszkańcami

Leszek Kalinowski
Piotr i Irena Tylczyńscy, Halina Wachowska składają sobie życzenia z biskupem Stefanem Regmuntem
Piotr i Irena Tylczyńscy, Halina Wachowska składają sobie życzenia z biskupem Stefanem Regmuntem fot. Paweł Jaczaruk
Biskup życzył nam miłości i radości, prezydent - zdrowia i czasu dla rodzin. A mieszkańcy miasta - jedności, bo jak podkreślali łamiąc się opłatkiem, tylko zgoda pozwoli się nam rozwijać. Miejska wigilia przyciągnęła dziś pod ratusz mnóstwo zielonogórzan. Mróz nie był im straszny.

To już tradycja. Tuż przed świętami biskup i prezydent składają zielonogórzanom świąteczne życzenia na miejskiej wigilii przy ratuszu. Łamią się z mieszkańcami opłatkiem. Oni przy okazji chwalą lub mówią, co należy jeszcze w Winnym Grodzie zrobić, by wszystkim żyło się lepiej. Biskup diecezji zielonogórsko-gorzowskiej Stefan Regmunt życzył mieszkańcom: obfitości Bożych darów, jedności, miłości i pokoju, prawdziwej radości!

Prezydent Janusz Kubicki, by święta były okresem trwałego pojednania. Zwrócił uwagę, że obecnie zbyt dużo pracujemy, a za mało czasu poświęcamy go rodzinie. Więc chociaż w Boże Narodzenie wykorzystajmy go maksymalnie dla rodziny. I starajmy się w kolejnych dniach o niej nie zapominać. Na wigilię przyjechała też minister Jolanta Fedak, która życzyła zatrudnionym w firmach większych pensji, a poszukującym - znalezienia godziwej pracy. Obecni byli też radni, w imieniu których głos zabrała Jolanta Danielak.

- Takie chwile są bardzo miłe i budujące. Szkoda że tylko w święta - przyznała emerytka Grażyna Torczyńska, która pod ratusz przyszła z sąsiadką Anastazją Witucką. Obie panie podzieliły się opłatkiem z innymi zielonogórzanami. M.in. z Renatą i Grzegorzem Marczyńskimi, którzy od kilku lat mieszkają w Niemczech.
- Jednak na święta zawsze staramy się przyjechać do rodziny w Zielonej Górze. W tym roku nieco wcześniej, bo mamy długi urlop - przyznają. - Nie tylko rodzinne imprezy, ale także takie jak ta miejska wigilia są czymś niezapomnianym. Ale to docenia się dopiero, gdy się stąd wyjedzie...

O wyjątkowym klimacie polskich świąt mówiła też gwiazda niedzielnego spotkania Irena Jarocka, która od wielu lat mieszkała w Stanach Zjednoczonych, a teraz wróciła na stałe do Polski. Tegoroczna oprawa muzyczna wigilii bardzo przypadła do gustu zielonogórzanom. Także za sprawą wokalistów z Zielonogórskiego Ośrodka Kultury, którzy przepięknie wykonali świąteczne piosenki Zbigniewa Preisnera. Licznie zgromadzonym gościom miejskiej wigilii serwowano gorący barszcz i pierogi. A harcerze przekazali Betlejemskie Światło Pokoju.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska