Biskup Paweł Socha pobłogosławił fragment bulwaru przy kościele pw. Św. Wojciecha, gdzie po tej ceremonii komisarz Marian Sierpatowski odczytał akt w sprawie nadania promenadzie nazwy Bulwar Jana Pawła II. Wcześniej sam przyjął uchwałę w tej sprawie. Jak to możliwe? Jako komisarz pełni funkcję rady miejskiej, zawieszonej razem z burmistrzem przez premiera Donalda Tuska w lipcu ub.r.
Promenada zaczyna się na Podzamczu, biegnie wzdłuż Obry do stadionu. W kilku miejscach postawiono już tablice z jego nazwą. Komisarz zapowiada, że przy bulwarze powstanie plac zabaw, wmurowana też zostanie tablica.
Co z Aleją Przyjaźni?
Pomysł wywołał sporo kontrowersji wśród internautów. Chodzi o to, że w 2001 r. promenadę.. nazwano Aleją Przyjaźni!
Pisze o tym m-czanka na naszym forum (www.gazetalubuska.pl/miedzyrzecz): ,,Dziś nadanie nowej nazwy dla dotychczasowej Alei Przyjaźni, ale chciałabym wiedzieć, dlaczego, o co tu chodzi? Przecież nazwa dotychczasowa nie wzięła się znikąd,
Na gminnym portalu jest aleja!
Akt nadania nazwy, który odczytał dziś w kościele komisarz Marian Sierpatowski
(fot. fot. Dariusz Brożek)
Czytelniczka powołuje się na... stronę internetową gminy (www.miedzyrzecz). Rzeczywiście, w zakładce poświęconej gminom partnerskim czytamy: ,,We wrześniu 2001 roku świętowaliśmy w Międzyrzeczu z udziałem 140 gości z zagranicy jubileusz 10-lecia partnerstwa. Komisja Europejska przyznała nam na ten cel sporą dotację.
Był Wieczór Europejski, biesiada przy grillu, prezentacja tradycyjnych polskich potraw, nauka polskiego tańca narodowego - poloneza, nauka polskiej, niemieckiej i holenderskiej piosenki ludowej, były wspomnienia i plany na przyszłość. Powstała także na promenadzie rzeki Obry - Aleja Przyjaźni, na której posadzono 10 symbolicznych drzew i wmurowano trzy tablice pamiątkowe z herbami miast partnerskich''.
Ewa Batura: - Aleja Przyjaźni była nazwą nieformalną!
Nową nazwę krytykują także inni. Internauta Gość pisze na naszym forum: ,,Bulwar.... I co dalej, tylko zmiana nazwy nikomu niepotrzebna. Może by tak zająć się tym, aby w mieście było widać, że miasto żyje. Przecież tu nic się nie dzieje. Co ludzie mają robić?''.
O wyjaśnienie poprosiliśmy Ewę Baturę, wiceburmistrza Miedzyrzecza. Odpowiedziała nam, że nazwa Aleja Przyjaźni była nieformalna. - Nie było uchwały rady miejskiej w tej sprawie, ani zarządzenia burmistrza. Nie zmienilismy więc nazwy, tylko ją nadaliśmy - wyjaśnia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?