Black Friday – sklepy kuszą przecenami, nie zawsze prawdziwymi
W Czarny Piątek niemal wszystkie sklepy kuszą obniżkami cen i wszechobecnymi wyprzedażami. Zachęceni „super ofertami” i „wielkim czyszczeniem magazynów” często podejmujemy decyzje pod wpływem emocji. A jak alarmują specjaliści, Czarny Piątek w Polsce często nie ma wiele wspólnego ze swoim amerykańskim odpowiednikiem.
Niestety dość częstą praktyką przed Czarnym Piątkiem jest podwyżka cen, by później z wielką pompą je obniżyć i kusić klientów krzykliwymi hasłami. W Internecie bez problemu można również znaleźć zdjęcia publikowane przez rozgoryczonych klientów. Widać na nich naklejki z „promocyjnymi” cenami produktów, które kryją pod spodem starszą cenówkę. Zwykle okazuje się, że dany towar przed „promocją” był tańszy, niż w trakcie Czarnego Piątku.
Nie oznacza to oczywiście, że wszystkie sklepy stosują takie nieuczciwe praktyki. Jednak decydując się na zakupy w trakcie Black Friday warto wcześniej rozeznać rynek, by nie dać się złapać na fikcyjną przecenę.
Jak pokazują badania, klienci w trakcie Czarnego Piątku często decydują się również na kupno rzeczy zbędnych, które „kiedyś się przydadzą”. Kupują nowy sprzęt nie dlatego, że go potrzebują, lecz dlatego, że jest tańszy. Eksperci przypominają, że takie podejście do zakupów skutkuje wzrostem produkcji śmieci, również tych niebezpiecznych dla środowiska.
Black Friday – więcej elektrośmieci trafi na wysypiska
Nadwyrężenie domowego budżetu niepotrzebnym wydatkiem to jeden aspekt Czarnego Piątku. Kolejnym, równie ważnym, jest wzrost produkcji śmieci.
– Zużyte telewizory, laptopy i telefony to tylko niektóre z elektrośmieci trafiających do kosza przy okazji wymiany sprzętu RTV na nowszy model. Stają się one niezwykle groźnymi dla środowiska odpadami – mówi Felice Scoccimarro, prezes Amest Otwock Sp. z o.o., spółki działającej w branży gospodarowania odpadami.
Prezes spółki dodaje, że elektrośmieciach znajdują się różne substancje i związki chemiczne, które są szkodliwe dla środowiska.
- Należy pamiętać, aby nie wrzucać takich śmieci do „zwykłych” pojemników. Niedziałające urządzenia powinny trafiać do punktów selektywnego zbierania odpadów komunalnych lub sklepów z elektroniką, które przekazują je do unieszkodliwienia – tłumaczy prezes Scoccimarro.
Szczególnie szkodliwe dla środowiska są baterie zawierające metale ciężkie. W produkcji ogniw zasilających nasze telefony i inne urządzenia wykorzystywany jest m.in. lit, rtęć, ołów i kadm. Te pierwiastki mogą szkodzić zarówno przyrodzie, jak i człowiekowi. Jak mówią fachowcy, jedna bateria guzikowa, która trafi do środowiska naturalnego może skazić nawet 1 metr sześcienny gleby i do 400 litrów wody.
Wybierając się na „polowanie” na okazje, warto pamiętać, że „WIELKA PROMOCJA” nie zawsze nią jest i zastanowić się, czy aby na pewno potrzebujemy nowego telewizora lub telefonu. Podejmując decyzję rozsądnie, a nie pod wpływem emocji, możemy faktycznie zaoszczędzić. Środowisko naturalne również na tym skorzysta.
Nie przeocz
Zobacz także
Musisz to wiedzieć
- Najlepsze MEMY o kotach i psach. Kot kontra pies. Kto jest zabawniejszy? Zobaczcie!
- Najmodniejsze jesienne trendy w paznokciach GRUDZIEŃ 2022. Zobacz niezwykłe wzory
- Memy po meczu Niemcy - Japonia. Polacy śmieją się z sensacyjnej porażki sąsiadów
- Licytacje domów w Śląskiem w listopadzie 2022. Ceny zaczynają się od 67 tys. zł
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?