ZKS DRZONKÓW - ARMADA SILESIA MIECHOWICE 3:2
ZKS DRZONKÓW - ARMADA SILESIA MIECHOWICE 3:2
Błaszczyk - Chen 3:2 (6:11, 11:6, 8:11, 11:1, 11:9), Lei - Tomicki 1:3 (11:6, 9:11, 6:11, 8:11), Bąk - Pavlica 1:3 (8:11, 6:11, 11:8, 9:11), Błaszczyk - Tomicki 3:2 (8:11, 6:11, 11:9, 11:8, 11:4), Lei - Chen 3:2 (4:11, 11:5, 7:11, 11:7, 11:9).
W pierwszej grze Lucjan Błaszczyk musiał włożyć sporo wysiłku, aby pokonać, jedną z gwiazd ligi Wang Chena. Chińczyk w czwartym secie zdobył zaledwie punkt i wydawało się, że następny będzie tylko formalnością. Postawił w nim twarde warunki, jednak musiał uznać wyższość jedenastokrotnego mistrza Polski.
Kolejne dwie gry to pokaz niemocy w obronie naszych pingpongistów. Lei Yi i Daniel Bąk walczyli bardzo dzielnie, ale przeciwnicy szybko znaleźli na nich sposób, dzięki czemu w całym meczu wyszli na prowadzenie 2:1.
Szansą dla naszych była potyczka Błaszczyka z Jarosławem Tomickim. Świetnie dysponowany zawodnik z Miechowic wygrał dwa pierwsze sety, a kibice w Centrum Rekreacyjno-Sportowym przecierali oczy ze zdumienia. Zanosiło się na pierwszą indywidualną porażkę Błaszczyka. Nasz olimpijczyk podniósł się z kolan, wygrał z Tomickim i doprowadził w spotkaniu do remisu.
O tym, która z drużyn zwycięży miał zadecydować mecz zawodników z Chin. Po pierwszych dwóch setach nie wyjaśniło się nic. W kolejnych dwóch padał wynik 11:7, a zwycięstwo odnosili kolejno Wang i Lei. Potrzebna była piąta partia. Zawodnik ZKS-u przegrywał już 9:7, ale w końcówce poprawił swoją grę i nie pozwolił rywalowi zdobyć nawet punktu.
Lokalny portal przedsiębiorcówDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?