Była już Nowa Sól, była Sława, czas przyszedł na Świebodzin. Tutaj również zgrana grupa osób w każdą niedzielę morsuje. A w niedzielę, 6 marca postanowiła zaprosić do siebie wszystkich miłośników zimnych kąpieli na I Świebodziński Zlot Morsów.
red. (aip)
Była już Nowa Sól, była Sława, czas przyszedł na Świebodzin. Tutaj również zgrana grupa osób w każdą niedzielę morsuje. A w niedzielę, 6 marca postanowiła zaprosić do siebie wszystkich miłośników zimnych kąpieli na I Świebodziński Zlot Morsów.
Mimo złej pogody, chętnych nie brakowało! Na listę uczestnictwa wpisało się prawie 100 osób. - Nie spodziewaliśmy się takiej ilości ludzi i jesteśmy pozytywnie zaskoczeni…- przyznał Damonik Konstanty, organizator wydarzenia.
W niedzielę morsy m.in. ze Sławy, Kożuchowa, Nowej Soli przyjechały do Świebodzina. A dokładnie na plażę do Wilkowa. Najpierw intensywnie wszyscy się rozgrzali i na hasło wbiegli do zimnej wody. W świetnej atmosferze morsy spędziły niedzielne popołudnie. - Miejmy nadzieje, ze uda się zrobić z tego naszego dzisiejszego zlotu imprezę cykliczną, na której będziemy bawić się, co roku... - przyznał Dominik Konstanty.
Była już Nowa Sól, była Sława, czas przyszedł na Świebodzin. Tutaj również zgrana grupa osób w każdą niedzielę morsuje. A w niedzielę, 6 marca postanowiła zaprosić do siebie wszystkich miłośników zimnych kąpieli na I Świebodziński Zlot Morsów.
Była już Nowa Sól, była Sława, czas przyszedł na Świebodzin. Tutaj również zgrana grupa osób w każdą niedzielę morsuje. A w niedzielę, 6 marca postanowiła zaprosić do siebie wszystkich miłośników zimnych kąpieli na I Świebodziński Zlot Morsów.