BMW Bońkowscy Dealerem Roku 2022 – wyróżnienie, którego nie można kupić. Trzeba na nie zapracować

Materiał informacyjny - Bońkowski Spółka komandytowa z siedzibą w Ustowie
Za kulisy zdobycia tytułu wprowadzili nas: Dominika i Dariusz Bońkowscy, a także Angelika Sawicka, dyrektor zarządzająca BMW MINI Bońkowscy, Paweł Ząbek, dyrektor działu sprzedaży oraz Tomasz Chmielewski, dyrektor działu aftersales.

BMW Bońkowscy Dealerem Roku 2022, gratulujemy zdobycia tytułu, ale też osiągnięcia celów, które przyczyniły się do tego sukcesu. Proszę powiedzieć, ile pracy kryje się za tym wyróżnieniem?

Dariusz Bońkowski - W ubiegłym roku świętowaliśmy 15-lecie naszej obecności w Szczecinie i naturalnie chciałoby się powiedzieć, że to właśnie te 15 lat pracy stoi za tym tytułem. Sprawa jest jednak bardziej skomplikowana, bo nie chodzi tu tylko o pracę, ale o skuteczne zgranie wszystkich segmentów naszej działalności i ludzi, którzy ją tworzą.

Angelika Sawicka - Na bieżąco monitorujemy, które obszary w naszej firmie potrzebują wsparcia. Dzięki temu mogliśmy skupić się na rozwoju tych najbardziej wymagających uwagi segmentów. Już wcześniej otrzymywaliśmy nagrody i wyróżnienia, np. za serwis czy obsługę klienta. Jednak tym razem mówimy o całości - każdym dziale firmy na raz. To ogromne wyróżnienie tym bardziej, że nagrodę przyznaje producent samochodów z ponad 100- letnią historią i sprzedażą sięgającą ponad 2 mln aut rocznie w segmencie premium. To nie jest nagroda, którą można kupić. To niezależne wyróżnienie o prawdziwej wartości.

Czy pozycja najlepszego dealera BMW w Polsce przekłada się na poszerzenie grupy klientów? Salony działają już w Szczecinie, Gorzowie i Koszalinie, czy powinniśmy się spodziewać, że z ich usług zaczną korzystać osoby z innych regionów, którym zależy na najwyższej jakości obsługi?

Dariusz Bońkowski
- Nie przeceniałbym sytuacji, w której przyjadą do nas klienci z drugiego końca Polski, by kupić samochód. Dopuszczam jednak sytuację, gdy klienci z drugiego końca Polski pojawią się w naszych serwisach, bo np. zepsuł im się samochód w drodze nad morze. Myśl, że ruszą w dalszą podróż zadowoleni z obsługi jest bardzo satysfakcjonująca. Ale to wiąże się też z obawą - czy uda nam się to zrobić? Czy obronimy tytuł najlepszego dealera roku, który wita wszystkich gości już z naszej fasady?

Dominika Bońkowska - W tym kontekście zawsze bardzo podobał mi się słynny slogan amerykańskiej wypożyczalni aut - we try harder. Myślę, że pasuje też do nas, szczególnie w momencie, gdy bronimy tytułu lidera. Zdajemy sobie sprawę, że gdy klient przychodzi do firmy pierwszy i jest z wizyty zadowolony, to druga wizyta jest dla niego oczekiwaniem - czy usługa będzie tak samo dobra? Jeśli nie, niezadowolenie będzie podwójne. Dlatego zawsze musimy “starać się bardziej”.

Jednym z czynników decydujących o byciu liderem jest nadążanie za zmianami zachodzącymi na rynku. A te zachodzą dynamicznie. Trendem, który mocno rozwinął się podczas pandemii jest zdalna sprzedaż aut. Jaką przyszłość ma ten rodzaj komunikacji i sprzedaży? Czy rzeczywiście może zastąpić bezpośredni kontakt z drugim człowiekiem?

Angelika Sawicka - Nadążanie nad zmianami na pewno jest wyzwaniem, ale myślę, że my robimy coś innego, coś trudniejszego. My często wyznaczamy nowe ścieżki. Wkraczamy na obszary jeszcze niezgłębione i jeszcze nieprzetestowane. Takie, które ktoś musi zaakceptować i potwierdzić ich sens oraz skuteczność. Stąd też mamy takie stanowisko, jak Digital Transformation Manager. To osoba odpowiadająca za wszelkie nowe procesy, a także ich wdrażanie. Rzeczywiście w czasie pandemii wiele działań trafiło do sieci, ale dla nas nie były one nowością. Te rozwiązania były już przez nas testowane i wdrażane, niektóre z nich po prostu zaproponowaliśmy szybciej. Jesteśmy w nieustannym kontakcie z naszymi klientami. Obserwujemy, że młode pokolenia rzeczywiście lubią korzystać z nowinek technologicznych i udogodnień, które oferuje cyfryzacja. To jednak wcale nie zmniejsza rangi kontaktu bezpośredniego. Klienci marki premium nadal chcą odczuwać emocje związane z zakupem, nadal chcą angażować swoje zmysły w ten proces. Rozmowa, spotkania i gościnność są ponadczasowe.

Tomasz Chmielewski - Nawiązując do cyfryzacji to dział Aftersales BMW Polska, którego jesteśmy częścią zdobył główną nagrodę na poziomie światowym właśnie za rozwój cyfryzacji. To pokazuje wyraźnie w jakim kierunku idzie marka BMW. Dla nas najważniejsze jest spełnienie oczekiwań wszystkich klientów. I tych, którzy wolą załatwić swoje sprawy zdalnie, i tych, którzy wolą to zrobić osobiście. Dlatego oferujemy kioski samoobsługowe, znane także jako kluczykomaty, za których pośrednictwem możemy zlecić serwis auta i odebrać je bez kontaktu z drugą osobą w dogodnym dla siebie momencie - 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu. Pozostawiając również możliwość bezpośredniego kontaktu z doradcą. Nieustannie badamy potrzeby naszych klientów. Tworzymy grupy fokusowe. Pytamy - jak wyobrażają sobie nasze usługi? Dzięki temu spełniamy stawiane przed nami oczekiwania.

Paweł Ząbek - Trzeba też zauważyć kim są nasi klienci. To są osoby sukcesu, osoby prowadzące swoje działalności gospodarcze, mocno ceniące sobie czas. Rozumiemy, że taki styl życia wymaga pewnych udogodnień i innowacji. Jesteśmy po to, aby je dostarczać. Cyfryzacja usług, której jesteśmy częścią, to proces ciągłej zmiany i nieustanne poszukiwanie, co możemy zrobić jeszcze lepiej, a które obszary zagospodarować. Myślę, że doskonałym przykładem jest uruchomienie przez nas stacji ładowania samochodów elektrycznych w 2017 roku w Galerii Kaskada w Szczecinie. To był czas, kiedy o elektromobilności zaczynało się mówić, ale nikt jeszcze nie myślał o tym w kontekście publicznego dostępu. Dziś możemy się pochwalić budową całej sieć stacji ładowania samochodów elektrycznych prądem stałym, co w skali Pomorza Zachodniego i województwa lubuskiego jest dużą innowacją.

Dotarliśmy do kwestii ekologii. To temat mocno eksploatowany w świecie motoryzacji. Przyszłość aut rzeczywiście ukształtuje elektryczność?

Dariusz Bońkowski - Unia Europejska uchwaliła przepisy, które od 2035 roku uniemożliwiają rejestrację samochodów spalinowych. Wciąż jednak jest sporo niewiadomych wokół tego tematu. Pracujemy z markami, które stawiają na wybór rodzaju napędu przez klienta. BMW mówi oficjalnie - produkujemy różne pojazdy, sprawdzamy, które z nich nasi klienci preferują. Cieszy nas to, bo w naszym odczuciu przymus do rezygnacji z aut spalinowych po prostu nie jest fair. Klient powinien mieć wybór.

Dominika Bońkowska - Przykładem bezkompromisowego podejścia do tematu jest popularny szwedzki producent aut, który bezpardonowo ruszył w kierunku zaprzestania produkcji samochodów spalinowych. Z pewnością jest grupa klientów, która temu zaufa i podąży za tym, ale myślę, że współcześnie lubimy mieć wybór. Tym bardziej, że każdy z nas ma swoją interpretację elektromobilności, każdy ma swoje obawy i przemyślenia. To nie jest jednoznaczna kwestia. Choć rozumiem, że świat obrał taki kierunek i mam nadzieję, że rozmawiając z przyszłym pokoleniem będziemy mogli szczerze przyznać, że to była dobra decyzja.

A co z wodorem?

Paweł Ząbek - Technologie wodorowe są nam bardzo bliskie. BMW rozwija je już od lat i wbrew pozorom na europejskich ulicach samochody napędzane wodorem nie są wcale taką rzadkością. Do rozwiązania pozostaje jednak kwestia stacji tankowania. Jednak i nad tym trwają już prace. Warto przypomnieć, że Zachodniopomorski Uniwersytet Technologiczny w Szczecinie, jako jeden z pierwszych w Polsce, podpisał porozumienie na rozpoczęcie pracy nad technologią umożliwiającą wdrożenie ekologicznych paliw na rynek.

Dominika Bońkowska - Polska, a w szczególności Pomorze Zachodnie - o czym mówi się wciąż niewiele, jest piątym producentem wodoru na świecie. W końcu to tu działa Grupa Azoty, czyli Zakłady Chemiczne Police. Z globalnego punktu widzenia wydaje się, że jako kraj powinniśmy inwestować w tę technologię. Czy tak będzie? Zobaczymy.

W kontekście ekologii istotne są też wykończenia wnętrz samochodów. Skórzane fotele nie do końca idą w parze z tą ideą. Jakie rozwiązania proponuje BMW, ale też jakich rozwiązań oczekują konsumenci od marki premium?

Paweł Ząbek - Warto przywołać tu przykład pierwszego elektrycznego BMW i3 z 2013 roku. Auto było wyprodukowane z plastiku z recyklingu i włókien traw kenaf. Byliśmy też prekursorem wprowadzenia karbonu do produkcji. W oponach zastosowaliśmy też kauczuk z odpowiednio wyselekcjonowanych drzew. Mimo tego, że była to dużo droższa technologia produkcji, po raz kolejny postanowiliśmy wyznaczyć nowy trend.

Tomasz Chmielewski - Warto też dodać, że fabryka która produkowała ten model, mieści się w Lipsku i jest to fabryka, która została zbudowana specjalnie pod ten projekt w duchu zero emisyjności.

Wracając do naszego regionu - poprzedni rok zakończyliśmy widowiskową premierą modelu BMW XM, jakich premier możemy spodziewać się w tym roku?

Paweł Ząbek - Na ten rok zaplanowaliśmy premierę naszej flagowej limuzyny BMW serii 5. Od wielu lat to nasz sprzedażowy hit, a zarazem najbardziej pożądana limuzyna na rynku. W połowie tego roku przedstawimy ją w wersji elektrycznej, a pod koniec roku z napędem konwencjonalnym. Mamy też sportową markę BMW M. W zeszłym roku świętowaliśmy jej 50-lecie, a w tym roku zobaczymy sporo nowych modeli. Nie chcemy zdradzać wszystkiego, ale na pewno wiele będzie się działo.

Nie tylko technologiczne nowości i premiery nowych modeli aut zwracają uwagę konsumentów na BMW Bońkowscy, ale też wydarzenia kulturalne oraz różnego rodzaju współprace, jak choćby ta z Operą na Zamku w Szczecinie. Co dealerowi aut daje patronowanie koncertom czy wspieranie artystów?

Angelika Sawicka - Chcemy krzewić kulturę motoryzacyjną, ale też kulturę w klasycznym ujęciu. Zależy nam nie tylko na tym, aby budować biznes, ale docierać do ludzi i poruszać ich serca oraz umysły.

Dominika Bońkowska - Kultura i sztuka są nam bardzo bliskie. Jesteśmy mocno związani z naszymi partnerami, w zasadzie przyjaciółmi, bo wspólnie z Filharmonią im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie czy Operą na Zamku, zbudowaliśmy naprawdę silne i wręcz osobiste relacje. Sztuka jest dla nas językiem ponadczasowym, który porusza, butuje, inspiruje. To płaszczyzna, w której dobrze się czujemy. Dzięki temu klasyczną komunikację opartą na biznesie, możemy przeobrazić w komunikację opierającą się o wartości artystyczne. Tak też poszerzamy nasze możliwości.

Podjęliście też współpracę z Akademią Sztuki w Szczecinie. Studentka zaprojektowała i zrealizowała wydawkę aut w jednym z salonów BMW Bońkowscy. Ale to chyba nie jedyny przykład współpracy z ludźmi dopiero wkraczającymi na rynek?

Tomasz Chmielewski - W tej dziedzinie również dostaliśmy nagrodę (uśmiech). Jesteśmy mocno skupieni na młodych osobach. Po pierwsze dlatego, że wkrótce to będą nasi klienci. Po drugie, chcemy odkrywać talenty i dawać szanse. Zaglądamy do szkół, szukamy na bardzo wczesnym etapie tych, którzy chcieliby rozwijać się w kierunku motoryzacji. Współpracujemy już z Zachodniopomorską Szkołą Biznesu w Szczecinie, a w planach mamy podjęcie na stałe wspólnych działań z kolejną placówką. Nie ukrywamy też, że to właśnie od młodych osób czerpiemy inspiracje.

Rozpoczynając działalność na rynku motoryzacyjnym, myśleli Państwo, że znajdziecie się w tym miejscu osiągając takie sukcesy?

Dariusz Bońkowski - Od początku wyznaczyliśmy sobie cele i sukcesywnie je realizowaliśmy. Nagrody stały się trochę takim efektem ubocznym. Dla nas zawsze najważniejszy jest człowiek i nie mówię tu wyłącznie o naszych klientach. Mówię również o naszym zespole. Jeśli zespół będzie zgrany, a jego członkowie zadowoleni z tego, co robią to klient na pewno to poczuje.

Dominika Bońkowska - Zatrudniamy ponad 350 osób, część z nich nie zna nas osobiście. Dlatego momenty, kiedy ktoś, kto rozpoznał mnie ze zdjęcia, podchodzi i wyznaje, że cieszy się z pracy u nas, że docenia atmosferę i kulturę, są naprawdę bezcenne. Myślę, że stworzenie właśnie takich warunków pracy w Grupie Bońkowscy, jest naszym największym sukcesem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: BMW Bońkowscy Dealerem Roku 2022 – wyróżnienie, którego nie można kupić. Trzeba na nie zapracować - Głos Koszaliński

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska