Kompletnie rozbity samochód i cztery osoby w szpitalu - to bilans wypadku, do którego doszło na autostradzie A2. Z drogi wypadło osobowe bmw. Samochód koziołkował i zatrzymał się w rowie na poboczu autostrady.
- Do wypadku doszło w sobotę, 2 września, około godziny 14. Bmw wypadło z drogi. Samochód jechał w kierunku Świecka. Obrażeń doznały wszystkie cztery osoby, które podróżowały tym autem - mówi Alina Słonik, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Sulęcinie.
Na miejsce wypadku natychmiast wezwano strażaków, policję i pogotowie. Zanim strażacy dojechali na miejsce, osoby jadące bmw wydostały się już z wraku auta. Najbardziej poszkodowane były dwie nastolatki. Jedna uskarżała się na ból w biodrze oraz bolącą rękę, a druga leżała z krwawą raną w okolicy ucha. Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia i udzielili pomocy poszkodowanym do czasu przyjazdu karetki pogotowia.
Zdjęcia z miejsca wypadku publikujemy dzięki uprzejmości strażaków z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Sulęcinie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!