No, był to program w rodzaju pospolitego ruszenia na ok. 30 osób na scenie. I nagle w finale Władysław „Sikor” Sikora (ex-Potem, dziś ADI) ujawnił, że bierzemy udział w koncercie charytatywnym. Że to wszystko dla walczącego z chorobą Rafała... I Rafał wszedł na scenę. Dziękował. Bo taka armia ludzi z nim. Taka energia i siła... Coś ściskało w gardle. Wczoraj Rafał na Facebooku mówił, że poprawiły mu się wyniki hemoglobiny i żelaza. To pewnie po kolejnej kroplówce... Ale któż uchwyci i policzy dobrą energię? Dobrą wolę? Bo najpierw jest dobra wola, a później znajdują się środki, by komuś skutecznie pomóc: czytajcie na str. 9.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?