Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bo mają bliżej

RENATA OCHWAT 0 95 722 57 72 [email protected]
Nieutwardzoną ulicą jeżdżą wielkie ciężarówki dowożące materiały na budowę obwodnicy zachodniej. Po naszej interwencji Urząd Miasta postawi tam znaki zakazu ruchu dla ciężkich aut.

- Nie po to kupowałem działkę daleko od centrum miasta, żeby teraz bać się, czy dom wytrzyma takie natężenie ruchu - skarży się Bogdan Cywiński z ul. Stargardzkiej. Koszmar zaczął się z chwilą budowy obwodnicy zachodniej. Mieszkaniec od pół roku walczy z Urzędem Miasta o zamknięcie ulicy dla ciężarówek.

Bo mają bliżej

Stargardzka to nieoznaczona na mapach ulica, tuż przy granicy miasta z Baczyną. Łączy ona ul. Szczecińską z drogą na Szczecin. I dla kierowców jadących z Myśliborza czy Dębna jest wygodnym skrótem na dojazd do Gorzowa. Ale przy ul. Stargardzkiej stoi około dziesięciu domów jednorodzinnych. - Odkąd ze względu na budowę wiaduktu zamknięto ul. Szczecińską, tu się nie da żyć. Ruch, szczególnie w godzinach pracy, jest straszny - mówi Cywiński. W słoneczne dni nie da się oddychać, bo unoszą się tumany kurzu. W deszczowe nie idzie przejść, bo błoto chlapie na metry. Mieszkańcy rozmawiali z kierownikiem budowy obwodnicy, aby zabronił swym kierowcom jeżdżenia po Stargardzkiej, ale bez skutku. - Już kilka razy prosiłem urzędników o pomoc. Za każdym razem słyszałem, że się nie da. W końcu zostanie mi okupacja ulicy w stylu Samoobrony - zapowiada mieszkaniec.

Kierowcy bez kultury

Na czas budowy wiaduktu Urząd Miasta wyznaczył objazd przez Marwice i Baczynę. Kierowcy jednak bardzo szybko odkryli, że właśnie ul. Stargardzka jest wygodnym skrótem. A ponieważ nie stoją tam żadne znaki zakazu, wjechać może każdy. - Kiedyś nawet zadzwoniłem po policję, ale wytłumaczyli mi, że nie ma podstaw do przyjazdu - opowiada Cywiński.
Po naszej interwencji sprawą zajęli się urzędnicy. - Zwyczajnie jest mi żal tych ludzi. To prawdziwy koszmar - mówi Florian Florczak, miejski inżynier ruchu. Dodaje, że sam widział, jak szutrową drogą jechał autobus liniowy PKS. - Takie zachowanie kierowców jest zwyczajnym brakiem kultury - komentuje. Zapowiada, że magistrat tak szybko, jak się tylko da postawi znaki zakazu wjazdu dla samochodów powyżej 3,5 t. Zakazy powinny pojawić się jeszcze dziś, najpóźniej 4 maja.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska