Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bobry pojawiły się w Gorzowie. Tną drzewa na potęgę!

Magdalena Marszałek
Magdalena Marszałek
Bobry pojawiły się w okolicach ulicy Mickiewicza w Gorzowie kilka tygodni temu.
Bobry pojawiły się w okolicach ulicy Mickiewicza w Gorzowie kilka tygodni temu. Magda Marszałek
Zwierzęta pojawiły się w okolicach Kłodawki w Gorzowie kilka tygodni temu. Nie jest łatwo je tam spotkać, bo wiodą nocny tryb życia. Widać za to ślady ich działalności, czyli mocno utemperowane drzewa.

Okolice Kłodawki w Gorzowie tak bardzo przypadły bobrom do gustu, że najwyraźniej postanowiły zamieszkać tam na dłużej. Genialni inżynierowie na czterech łapach wybudowali swoje nory oraz podwodne korytarze prowadzące do magazynów z zimowymi zapasami.

Widać ewidentnie, że Kłodawka została przez bobry zasiedlona - mają tam swoją norę, przejście do niej i tam sobie żyją - mówi Michał Bielewicz z Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Gorzowie.

Bobry są zwierzętami roślinożernymi, a w skład ich diety wchodzi ponad dwieście różnych roślin. Ponieważ tych zielonych jeszcze nie ma, gryzonie zajadają się korą i łykiem drzew. Najchętniej wybierają wierzby i brzozy. Nie pogardzą również jesionami i bukami, a nawet twardym dębem.

Bobry pogryzły kilkadziesiąt drzew

Bobry są pod ochroną, ale rosnące przy rzeczce drzewa tak bardzo zasmakowały gryzoniom, że je też trzeba było ochronić. Zwierzęta podcięły ich już kilkadziesiąt. Aby taki sam los nie spotkał kolejnych - między innymi pomników przyrody - drzewa zostały profesjonalnie zabezpieczone siatką.

Bobry zadomowiły się w Gorzowie. Podcinają drzewa przy Kłodawce
Gryzonie podcięły kilkadziesiąt drzew. Te, które nie zostały uszkodzone zabezpieczono specjalną siatką. Magda Marszałek

Warto wiedzieć, że nie tylko same zwierzęta są objęte ochroną, ale również żeremia i tamy, które budują - one również są chronione i nie można ich niszczyć. Oczywiście są pewne odstępstwa od tej zasady. Chodzi tu o sytuacje, kiedy obecność bobrów zaczyna przysparzać problemów, bo zdarza się, że na przykład ścinane przez nie drzewa tamują nurt rzeki, co grozi zalaniem pobliskich terenów. Wtedy bobry można odłowić i przenieść je w inne - mniej konfliktowe miejsce - dodaje Michał Bielewicz.

Bóbr – pożyteczny "szkodnik"?

Bielewicz przekonuje, że bobry są bardzo pożyteczne, a plusów płynących z ich obecności jest zdecydowanie więcej niż minusów. Utrzymują wysoki poziom wody tam, gdzie działalność człowieka doprowadziła do przesuszenia gleby i zatrzymują ten proces.
To najskuteczniejsza metoda walki z suszą, a bobry są w tym prawdziwymi mistrzami!

Bobry robią naprawdę dużo dobrej roboty, bo tworzą środowisko życia nie tylko dla siebie, ale dla wielu gatunków roślin i zwierząt. Stawy bobrowe, czyli te rozlewiska, które tworzą się na ciekach nie są dostępne dla człowieka i stają się idealną przestrzenią do powstawania ogromnej różnorodności biologicznej.

Bóbr może przebywać pod wodą bez przerwy nawet do 15 minut. Dzięki wyjątkowo silnym siekaczom bobry potrafią ściąć bardzo grube drzewa - nawet o średnicy 1 metra.

Zobacz też:

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska