Do ostatniej chwili nie było wiadomo, w czyje ręce "pofruną" statuetki. Nie wiedziały o tym nawet wręczające je osoby, które dopiero na wizji rozpieczętowały zalakowane koperty. O tym kto otrzyma Orły decyduje blisko sześciuset członków Polskiej Akademii Filmowej. Uznali oni, że najlepszym filmem roku zostali "Bogowie". Film doceniono także za reżyserię Łukasza Palkowskiego, scenariusz autorstwa Krzysztofa Raka oraz zdjęcia Piotra Sobocińskiego Jr..
W kategorii "najlepszy montaż" i "najlepsza scenografia" najmocniejsze okazało się "Miasto 44" w reżyserii Jana Komasy. Twórca otrzymał także Orła za najlepszy film dokumentalny - "Powstanie warszawskie". Wśród aktorek triumfowały Maja Ostaszewska za pierwszoplanową kreację w "Jack Strong" Władysława Pasikowskiego Kinga Preis za drugoplanową rolę w "Pod Mocnym Aniołem" Wojtka Smarzowskiego. To w dorobku artystki już piąta statuetka.
Wśród panów na pierwszym planie dostrzeżono Tomasza Kota, który zagrał prof. Zbigniewa Religę w filmie "Bogowie". Najlepszy na drugim planie był towarzyszący mu w filmie Piotr Głowacki. Najlepszym filmem nieanglojęzyczny został "Lewiatan" Andrieja Zwiagincewa, okrzyknięty przez krytyków największym konkurentem "Idy" w walce o Oscara.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
