Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Brawa dla likwidacji sąsiedniej szkoły

Małgorzata Trzcionkowska 607 804 239 [email protected]
Zbigniew Białkowski (z lewej), przewodniczący komisji oświaty przekonywał, że radzie zależy na utrzymaniu wszystkich szkół. Jednak z sali padały stwierdzenia: "A co nas to obchodzi”.
Zbigniew Białkowski (z lewej), przewodniczący komisji oświaty przekonywał, że radzie zależy na utrzymaniu wszystkich szkół. Jednak z sali padały stwierdzenia: "A co nas to obchodzi”. Małgorzata Trzcionkowska
Plany likwidacji i wchłonięcia szkoły podstawowej nr 2 w Żaganiu spotkały się z gorącymi oklaskami rodziców uczniów, nauczycieli i osób związanych z jedynką, podczas spotkania z radnymi.

Na spotkanie w sali gimnastycznej przyszło kilkadziesiąt osób i 15 radnych, zaproszonych przez dyrekcję placówki. Chodziło o uchwałę rady, podjętą w lutym, a dotyczącą zmiany szkolnych obwodów. Ulice: szpitalna, Szprotawska i Kopernika zostały przekazane z obwodu jedynki, do obwodu piątki, przy ul. Nocznickiego. Dyrektorka Małgorzata Kalinowska podkreślała, że decyzja radnych ją zaskoczyła. - Zmiany spowodują problemy z utworzeniem nawet jednego oddziału - wyliczała. - To może doprowadzić do likwidacji szkoły. W tej chwili mamy 321 uczniów, ale w ciągu kilku lat spadnie do ok. 130.

Zbigniew Białkowski, przewodniczący komisji oświaty tłumaczył, że rada wybrała mniejsze zło. Bo według projektu burmistrza dwójka w centrum miasta ma zostać wchłonięta przez jedynkę, a jej budynek w 2016 roku przeznaczony na inne cele. Jednak zasilona przez sąsiednią szkołę jedynka i tak miałaby tylko dwa oddziały. Pracę ma stracić 14 nauczycieli z dwójki i 5 pracowników obsługi. Do tego prawobrzeżna część miasta: z ul. Dworcową, Fabryczną, Pstrowskiego, miałaby przejść do obwodu szkolnego zespołu szkół nr 1, czyli SP 7. Zaś ul. Szprotawska, Kopernika i Szpitalna i tak miały przejść do obwodu SP 5.

A co nas to obchodzi?

Szykując zmiany, burmistrz Sławomir Kowal z naczelnikiem wydziału oświaty Zdzisławem Mirskim odbyli spotkania we wszystkich szkołach. Po rozmowach z nimi, 50 pracowników SP 5 napisało do rady pismo z prośbą o przekazanie powyższych ulic, które i tak wcześniej do niej należały. Bo bez nich, piątka miałaby problem z utworzeniem jednej klasy pierwszej. Rada przychyliła się do prośby i podjęła uchwałę o zmianie obwodów. - Wybraliśmy najmniejsze zło - wyjaśnia Z. Białkowski. - Trzeba przetrwać najtrudniejsze, najbliższe lata. Wkrótce szkoły zasilą 6-latki. To pozwoli na utrzymanie wszystkich placówek. Również dwójki, która ma przestać istnieć.

Te tłumaczenia nie trafiły do zebranych. Z sali padały stwierdzenia: "A co nas to obchodzi". - Na jakiej podstawie podjęliście uchwałę krzywdzącą naszą szkołę? - pytał w imieniu rodziców były radny powiatowy Waldemar Lipiński. - A jak my teraz napiszemy do rady pismo o przekazanie zabranych ulic, to podejmiecie stosowną uchwałę? Wasza uchwała nie przedstawia rozwiązań kompleksowych. A dla mnie to obojętne, kto rozwikła sprawę: czy burmistrz, czy rada.
O głos poprosił radny Dariusz Kudła, który wytknął kolegom, że swoją uchwałę przedstawili przed samą sesją. Podkreślał, że odrzucone przez koalicję rozwiązania były bardzo dobre. - Dwójka zostałaby spokojnie wygaszona - stwierdził i dostał za to gorące brawa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska