Broniszewski zastąpił w grudniu ubr. poprzedniego szkoleniowca Czesława Jakołcewicza. Dostał wolną rękę przy budowaniu składu na rundę wiosenną i w przerwie zimowej dokonał w kadrze GKP prawdziwej rewolucji.
Drużynę opuściło kilkunastu zawodników, a część z nich, którzy byli jesienią filarami ekipy, jak Pawła Kaczorowskiego i Macieja Malinowskiego, odsunął od treningów z pierwszym zespołem.
Praktycznie od nowa zbudowany przez niego zespół nie spełnił jednak oczekiwań i w siedmiu meczach zdobył zaledwie dwa punkty (ponadto GKP dostał trzy oczka za walkower z Kmitą Zabierzów).
Ostro krytykowany przez lokalne media Broniszewski długo nie poddawał się naciskom i dopiero ostatnia, niedzielna przegrana z GKS-em Jastrzębie 1:2, przeważyła szalę. Wraz z nim odejdzie jeden z jego asystentów Marek Końko.
Działacze z Gorzowa prowadzą rozmowy z potencjalnym następcą Broniszewskiego. W gronie kandydatów są m.in. Bogusław Baniak, obecny opiekun Warty Poznań, Janusz Białek i Adam Topolski. Jeszcze dziś popołudniu zamieścimy rozmowę z prezesem GKP Sylwestrem Komisarkiem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?