Rozmawiamy z jednym z mieszkanek, która przyznaje, że ma problem z wodą. - Nie przez cały czas. Brudna woda pojawia się np. raz w tygodniu. To dla mnie zupełnie niewytłumaczalne - mówi Anna Buat.
Mieszkańcy zgłosili problem radnemu ze swojego terenu. Ten poruszył go podczas spotkania w urzędzie miejskim. - Woda, która dociera ze wspólnej stacji z Wężysk do Czarnowa jest straszna. Ludzie mi przynosili w słoikach. Ona jest brązowa - mówi Mariusz Grycan...
Czytaj więcej w czwartek, 25 lutego w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej" lub w serwisie plus.gazetalubuska.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?