Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Brzeźnica: Bierzemy pod lupę działania wójta

Zbigniew Janicki 0 68 377 02 20 [email protected]
- Zmodernizujemy stację uzdatniania wody - zapowiadał na naszych wójt Jerzy Adamowicz. I słowa dotrzymał.
- Zmodernizujemy stację uzdatniania wody - zapowiadał na naszych wójt Jerzy Adamowicz. I słowa dotrzymał. fot. Zbigniew Janicki
Dwa lata temu fotel włodarza gminy zajął Jerzy Adamowicz. Zastąpił Józefa Balaka, który w rzeźnicy rządził przez lata.

Z nowym wójtem nastała radykalna zmiana stylu rządzenia. Trudno osiągalne tzw. twarde projekty unijne, rekompensowane są mniejszymi, ale też ważnymi.

Ostatnio prawdziwym hitem w planach wójta jest wizja stworzenia zalewu w Brzeźnicy. Trwają prace przygotowawczo - dokumentacyjne. - Do końca roku będziemy mieli wykonaną dokumentację - zapewnia Jerzy Adamowicz.
W grę także wchodzi tzw. odrolnienie i odlesienie gruntu. Niezbędne formalności trzeba przeprowadzać na poziomie ministerialnym.

Kolejną wodna inwestycją było wykonanie pół kilometra wodociągu do działek w pobliżu planowanego zbiornika. Uzbrojenie terenu ma uatrakcyjnić obszar pod zabudowę. - Dlatego wcześniej tylko część działek sprzedaliśmy - zastrzega wójt.
Na tym nie koniec wodnych inwestycji. Mieszkańcy mogą liczyć na lepszej jakości wodę, bo podczas tej kadencji modernizowana była stacja uzdatniania.

A jak sytuacja wygląda z gospodarką ściekami i kanalizacją. - Z tym jest duży problem - podkreśla szczerze włodarz, który twierdzi, że dość dobrze idą prace z przygotowywaniem dokumentacji. Jednak problem jest z realizacją projektów tzw. twardych. Problem ma być niwelowany pod koniec kadencji. W grę wchodzi skanalizowanie m.in. Wrzesin i Chotkowa.

Walczą z drogami

Do mocnych stron swojego gospodarowania, wójt zalicza przezwyciężanie arcytrudnego problemu z drogami, różnymi przepustami, mostkami i przystankami autobusowymi. Właśnie został zaplanowany remont półtora kilometra ul. Nadbrzeżnej w Brzeźnicy.

Na bieżąco są naprawiane drogi gruntowe, ale jest też problem z asfaltowymi drogami powiatowymi, które stanowią kręgosłup gminnych miejscowości. - Jestem w stanie partycypować w remontach, oczywiście na rozsądnych zasadach - zapowiada J. Adamowicz i zapewnia, że już jest konkretny i realny plan utwardzenia centralnej części stolicy gminy.

Jak pogoda pozwoli, to na początku przyszłego roku ma ruszyć zagospodarowanie otoczenia wokół ośrodka zdrowia. W planach jest budowa drogi, chodników i parkingów. Mieszkańcy w tym roku mogą liczyć już na windę, sanitariat dla niepełnosprawnych i doposażony zakład rehabilitacyjny.

Wśród zapowiadanych przed wyborami inwestycji była naprawa dróg, a także poprawienie stanu oświetlenia miejscowości. - Realizujemy to sukcesywnie - przekonuje wójt i dodaje, że część lamp zostało naprawionych, część jest wymieniona na nowe. - W przyszłym roku nadal będziemy poprawiać stan oświetlenia - dodaje J. Adamowicz.

Nie udała się likwidacja deficytowej szkoły w Jabłonowie. Upadł przy okazji pomysł tworzenia przedszkoli. Za to idzie do przodu modernizacja i doposażanie placówek szkolnych, za ponad 100 tys. zł. Inwestycje były wykonywane głównie w Chotkowie i Brzeźnicy. Do tego remontowana i dodatkowo wyposażona został biblioteka w Brzeźnicy. Teraz jest tam wypożyczalnia książek, a także nowy punkt multimedialnym z komputerami.

Turystyczne wabiki

Ważnym punktem działalności jest utrzymanie w należytym stanie gminnych zabytków. Nie brakuje ich w gminie, jednak są w niezbyt dobrym stanie. Ostatnio wójt zainteresował się szczególnie kościołami w Chotkowie i Jabłonowie, a także dachem świątyni w Stanowie.

Do listy ocalania dóbr kultury, należy dodać też stawianie władz gminy na folklor, a dokładnie na sześć zespołów ludowych. Przy okazji wójt wspomina o powstaniu ośrodka kultury. Jednak przyznaje, że to jest odległy plan, trudny do zrealizowania.
A co z promocją gminy na zewnątrz, a także walką z bezrobociem? To dwa kolejne punkty programu przedwyborczego Jerzego Adamowicza.

Wójt zapewnia, że właśnie zabytki i zespoły folklorystyxzne to najlepsza promocja gminy. Promocją i pozyskiwaniem pieniędzy z zewnątrz zajmuje się urzędniczka, specjalnie zatrudniona do tego celu. Wspaniałości gminne eksponowane są na zamówionych ostatnio "wabikach" turystycznych - powstało m.in. 12 widokówek, dwie kartki pocztowe, mapa gminy. Wkrótce mają być tworzone ścieżki turystyczne.

A miejsca pracy? - Na inwestorów i przemysł nie liczę - mówi wójt, a swoje słowa podpiera przykładem z inwestorami w Żaganiu. Nie ukrywa przy tym, że brakuje terenu inwestycyjnego, brakuje również porządnego dojazdu i linii kolejowej. - Za to jestem skłonny pomagać naszym drobnym przedsiębiorcom i rolnikom. Stawiam na argoturystykę i przetwórstwo rolno-spożywcze - podsumowuje wójt Adamowicz.

Oceniamy prace wójta Adamowicza

PLUSY

  • Plany powstania zalewu w Brzeźnicy.
  • Rozkręcenie promocji gminy.
  • Wspieranie miejscowego folkloru.
  • Postawienie na turystykę.
  • Inwestycje wodne.

    MINUSY

  • Mało inwestorów.
  • Brak centrum kultury.
  • Problem z kanalizacją.
  • Brak przedszkoli.
  • Dołącz do nas na Facebooku!

    Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

    Polub nas na Facebooku!

    Kontakt z redakcją

    Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

    Napisz do nas!
    Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska