Widząc że KTBS już dawno nie zbudował żadnego mieszkania. Na szczęście, wkrótce ma się to zmienić.
Na stronie internetowej Komunalnego Towarzystwa Budownictwa Społecznego można znaleźć zakładkę : "Nowe Mieszkania". Tyle że dotyczy to... 2006 roku. KTBS zapowiadał tymczasem, że w 2007 roku planuje oddanie do użytku budynku mieszkalno-usługowego, w planach było też osiedle z 500 mieszkaniami... O realizacji tych obietnic jednak dotychczas było cicho. Nie powstał zapowiadany blok ze sklepami, a osiedle na 500 mieszkań - przygotowane przez byłego prezesa Andrzeja Dobiję - jest tylko na papierze. Od ponad roku KTBS nie prowadzi żadnej inwestycji, tymczasem prywatni deweloprzy budują na potęgę.
Między os. Zdrojowym a Zastalowskim powstaje osiedle nowych domów. "Wygląda na to, że prezydent postanowił wspierać prywatny biznes i uważa, że mieszkańcy powinni kupować mieszkania na wolnym rynku" - napisała do nas zielonogórzanka, która czeka w kolejce na czynszowe lokum.
Bezruchowi w miejskiej spółce dziwi się też radna Bożena Ronowicz. - Bardzo wielu mieszkańców oczekiwało na mieszkania w KTBS-ie. Pewnie teraz kolejka się jeszcze wydłużyła...
Faktycznie, na liście osób oczekujących na czynszówki jest już 400 rodzin. Nawet szef rady nadzorczej KTBS-u Edward Fedko przyznaje, że w firmie był ostatnio inwestycyjny marazm.
Grunty już dostali
Szef prezydenckiego gabinetu Tomasz Nesterowicz mówi, że powinniśmy się cieszyć z inwestycji prywatnych deweloperów: - Jeśli jest wiele nowych mieszkań na rynku, ceny spadają - mówi. Przekonuje też, że to brak działań inwestycyjnych był właśnie powodem odejścia byłego prezesa TBS-u. I że teraz ma się wiele zmienić.
Co więc zrobił nowy prezes, by ruszyła budowa? - Przygotowujemy się do inwestycji, nawet kilku - zapewnia szef KTBS-u Janusz Jankowski. - Pod koniec ubiegłego roku miasto wniosło aportem do spółki grunty przy ulicy Ludowej i Elektronowej. Mamy więc już zielone światło do prowadzenia budowy. Bardzo dobrze oceniono również nasze wnioski o kredyty z Banku Gospodarstwa Krajowego.
Wiosną wbija łopatę
Najwcześniej prace mają zacząć się przy ul. Potokowej, gdzie zapowiadano już od dawna budynek mieszkaniowo-usługowy. - W marcu mamy mieć projekt obiektu - zapowiada J. Jankowski. - Planujemy tam 30 mieszkań, w tym dla osoby niepełnosprawnej, będzie też oczekiwany przez mieszkańców sklep i lokal usługowy. Klucze do nowych M. lokatorzy dostaną wiosną 2009 roku.
Jednocześnie ma być prowadzona budowa na ul. Ludowej i Jagiellonki. Na Ludowej wstępnie zaplanowano 100 mieszkań. Tyle że tamte lokale będą gotowe raczej w 2010 roku, bo trzeba jeszcze doprowadzić uzbrojenie, zrobić projekt budynku, no i go zbudować.
A co z osiedlem Parkowym, które planował były prezes? - Wiele zależy od władz miasta, które dysponują tym gruntem i decydują o kierunkach rozwoju miejskiej spółki - mówi J. Jankowski. - Oczywiście, przygotowujemy ten projekt. Ale na razie złożyliśmy wniosek do władz miasta o kolejne działki pod budowę. Niedaleko tych, które wniesiono aportem.
Trzy pytania do...
... JANUSZA JANKOWSKIEGO, prezesa KTBS-u
1. Ile lokatorzy będą musieli zapłacić za nowe mieszkania?
- Przyszli lokatorzy zapłacą partycypację, czyli 30 procent wartości budynku. A także wymaganą kaucję. Będziemy nadal budować w systemie TBS-u. Kosztu metra kwadratowego jeszcze nie znamy, ale liczymy na to, że będzie to nie tak wiele ponad 3 tysiące złotych za metr.
2. A jakie będą czynsze w nowych lokalach?
- Na razie trudno powiedzieć.
3. Mieszkańcy waszych bloków powinni liczyć się z podwyżkami w tym roku?
- Niedawno podnieśliśmy czynsze w budynkach, w których były one najniższe. Na zwiększone opłaty powinni przygotować się kolejni lokatorzy z os. Jagiellonki. Nie planujemy jednak wysokich podwyżek. To jest kwestia kilkunastu groszy za metr kwadratowy.
- Dziękuję.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?