Budujemy bibliotekę UZ - trzecie podejście

Pierotna wersja biblioteki uniwersuteckiej
(fot. archiwum UZ)

- Gdybyśmy nie zdążyli wysłać dokumentów pocztą, to sama je zawiozę do Warszawy - zapewnia Katarzyna Łasińska, dyrektor biura prorektora ds. rozwoju, która na uczelni zajmuje się projektami unijnymi. - Dokumentacja liczy około 300 stron i do ostatniej chwili była przystosowywana do wymogów konkursu.

Opuszczone województwo

Wniosek składany do Ministerstwa Rozwoju Regionalnego budzi na uniwersytecie olbrzymie emocje. Nie tylko, że chodzi o duże pieniądze - 48,5 mln zł na remont budynku dydaktycznego - najbardziej zaniedbanego w kompleksie przy ul. Podgórnej. Zielonogórscy naukowcy czują się zawiedzeni, bo województwo lubuskie jako jedyne w kraju nie dostało pieniędzy na infrastrukturę nauki w pierwszej fazie konkursu. - Z góry założono, że nie dostaniemy ani grosza - denerwuje się rektor prof. Czesław Osękowski. - Nasi politycy nie potrafili o to zadbać. Teraz mają szansę na rehabilitację. Tylko trzeba wspomóc nasze działania.
Co ciekawe program umożliwia sfinansowanie inwestycji w całości przez ministerstwo. - Warto wydać te pieniądze - uważa rektor Osękowski. - Wydział Elektrotechniki jest najlepszym na uczelni, najbardziej rozwojowym i dobrze współpracującym z gospodarką. Tu nakłady zwrócą się najszybciej.

Biblioteka - trzecie podejście

Projekt biblioteki po zmianach. Ma być dwa razy mniejsza
(fot. archiwum UZ)

Jednak gdyby mierzyć skalę emocji, to problemy z remontem budynku Wydziału Elektrotechniki mają się nijak to sztandarowej i dotąd całkowicie nieudanej inwestycji uczelnianej - biblioteki uniwersyteckiej.

Przypomnijmy. Uczelnia do tej pory nie książnicy z prawdziwego zdarzenia. Wielki kompleks biblioteczny miał stanąć przy al. Wojska Polskiego. I według zarządu województwa poprzedniej kadencji miał się znaleźć na liście priorytetowych inwestycji województwa. Nie znalazł się i pomysł upadł. W drugim podejściu zakładano jedynie rozbudowę istniejącej biblioteki. Teraz następuje trzecia odsłona boju o książnicę. I trzecia wersja inwestycji.

- Przystąpimy do konkursu w ramach Lubuskiego Regionalnego Programu Operacyjnego. Odpowiednie dokumentu mamy już skompletowane i złożymy je na początku stycznia - zapewnia K. Łasińska

Budowa nowej biblioteki kosztować ma 45 mln zł. - To wstyd, że nie mamy porządnej biblioteki, jak wszystkie uniwersytety. Właśnie zleciłem zmianę poprzedniego projektu - mówi rektor Osękowski. - Przecież nie wyrzucimy go do kosza. W nowej koncepcji budynek będzie dwa razy mniejszy. Stanie po lewej stronie budynku głównego dawnej WSP. Będzie dwa razy mniejszy od poprzedniej wersji. Będzie mniej miejsca na magazyny, całkowicie zniknie wcześniej planowana część dydaktyczna. Będzie to połączenie klasycznej biblioteki z cyfrową.

PLANY UCZELNI

* 48,5 mln zł - remont budynku dydaktycznego Wydziału Elektrotechniki, Informatyki i Telekomunikacji. Początek w 2009 r.

* 20,3 mln zł - fundusze z LRPO, przebudowa i modernizacja domu studenta Wcześniak, który zostanie obniżony o trzy kondygnacja. Początek w 2009 r.

* 45 mln zł - fundusze z LRPO, pierwszy etap budowy biblioteki uniwersyteckiej. Początek w 2010 r. Budowa potrwałaby dwa lata.