Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Budynek starostwa w Słubicach ostrzelany? Tak twierdzą władze powiatu

Jakub Pikulik
Jakub Pikulik
Zdaniem władz powiatu słubickiego budynek starostwa został prawdopodobnie ostrzelany z ostrej amunicji.
Zdaniem władz powiatu słubickiego budynek starostwa został prawdopodobnie ostrzelany z ostrej amunicji. powiat słubicki
"Budynek Starostwa Powiatowego stał się obiektem zamachu" - czytamy na oficjalnym profilu starostwa powiatowego na facebooku. Zdaniem urzędników, budynek został ostrzelany. Twierdzą, że wykorzystano do tego ostrą amunicję. Policja na razie niczego w tej sprawie nie przesądza.

"Podczas gdy mieszkańcy Słubic i Frankfurtu bawili się w weekend na Święcie Hanzy, budynek starostwa powiatowego stał się obiektem zamachu. Jeden z pokoi na parterze (znajdujący się bezpośrednio pod gabinetem starosty) został ostrzelany, prawdopodobnie z broni ostrej. Skąd ten wniosek? Szyby w starostwie są kuloodporne, więc broń wiatrowa nie spowodowałaby takiej szkody. Czy ma to związek z ostatnimi wydarzeniami? Sprawa została zgłoszona na policji." - czytamy na oficjalnym profilu facebookowym powiatu słubickiego.

- Nie ma mnie na miejscu, ale informacje, jakie otrzymałem od moich współpracowników są jednoznaczne. Budynek prawdopodobnie stał się obiektem ataku. To jest bardzo poważna sprawa i już została zgłoszona na policję - mówi "GL" Piotr Łuczyński, starosta powiatu słubickiego. Dodaje, że on i jego współpracownicy już od dawna byli poddawani różnym naciskom i próbom zastraszania. - Z tego powodu zmieniliśmy też statut powiatu, który zakazuje wstępu do budynku osobom z bronią i ostrą amunicją. Wcześniej zdarzało się, że takie osoby przebywały w budynku - mówi P. Łuczyński. - Obawiam się o swoje bezpieczeństwo - kwituje starosta.

Zobacz też: Bójka w starostwie w Słubicach. Są ranni. Konflikt starostów sięgnął zenitu

Lubuska policja przyznaje, że otrzymała takie zgłoszenie, ale jest ostrożna z ferowaniem wyroków. - Przeprowadziliśmy oględziny na miejscu, w tej sprawie prawdopodobnie będzie też powołany biegły. On dopiero oceni, czy faktycznie szyba została uszkodzona pociskiem. Na razie niczego nie przesądzamy - mówi Marcin Maludy, rzecznik prasowy lubuskiej policji.

Na profilu starostwa czytamy, że szyby były kuloodporne. Starosta jednak prostuje te informacje. - Szyby są antywłamaniowe. Takie są przepisy. Wcześniej w tych pomieszczeniach znajdował się wydział komunikacji, który musi być odpowiednio zabezpieczony ze względu na dokumenty, które są tam przechowywane - mówi P. Łuczyński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska