Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Budżet Dobiegniewa jest na przyzwoitym poziomie

Mateusz Feder 507 050 587 [email protected]
- To budżet ostrożny, ale prorozwojowy – uważa burmistrz Leszek Waloch
- To budżet ostrożny, ale prorozwojowy – uważa burmistrz Leszek Waloch Mateusz Feder
Budowa centrum integracji w Osieku, traktu spacerowego nad jeziorem Wielgie oraz remonty dróg gminnych - to główne inwestycje zapisane w budżecie na 2012 r. Wczoraj plan finansowy gminy jednogłośnie poparli radni.

Jezioro Wielgie leży praktycznie w Dobiegniewie, tuż przy Domu Pomocy Społecznej. To piękny akwen, ale bez życia. Kilkakrotnie pisaliśmy o tym w "GL". Gmina od kilku lat planowała utworzyć tu trakt spacerowo - pieszy. Słowo kilka miesięcy temu się rzekło, a wczoraj na sesji "przyklepali" tę inwestycję radni. W 2012 r. pójdzie na to 500 tys. zł. Pierwszy etap inwestycji rozpocznie się na wysokości rzeki Mierzęcka Struga. - Chcemy utworzyć reprezentacyjny trakt spacerowo-widokowy. Będą ławeczki, lampy, takie miłe miejsce spotkań dla mieszkańców - wyjaśnia burmistrz Leszek Waloch.

Największa inwestycja, bo warta aż 1.250 mln zł powstanie w maleńkiej wsi Osiek. Już rozpoczęło się szykowanie terenu pod budowę centrum integracyjnego Przystanek - Osiek. - Zbudujemy salę wiejską z prawdziwego zdarzenia, miejsce zabaw i część rekreacyjną. Będzie to obiekt podobny do tego w Radęcinie (sala, plac zabaw, boisko - red.) - mówi Waloch. 450 tys. pójdzie na modernizację drogi w Mierzęcinie, 200 tys. zł w Łęczynie. Początkowo w budżecie zapisane było 400 tys. zł na budowę dróg w Radęcinie i Słonowie, ale na razie inwestycja z powodu braku pieniędzy wypadła z planu. Gmina planuje także zakup za 20 tys. zł przystanków autobusowych.

Wczoraj na sesji radni jednogłośnie poparli budżet na 2012 r. Jak przyznają urzędnicy i radni to plan finansowy "ostrożny, ale proinwestycyjny". Dochody gminy wyniosą blisko 23 mln zł a wydatki nieco ponad 22 mln zł. - Patrząc na sytuację innych gmin, to nasz budżet nie jest zły. Sytuacja gospodarcza w kraju i Europie nie jest ciekawa, dlatego musimy być ostrożni - zaznacza przewodniczący rady Tomasz Karpiński. Burmistrz Waloch przyznaje, że miniony rok budżetowy był trudny. Dodaje, że nie wiadomo jakie ewentualne kolejne zadania w tym roku ceduje na gminy rząd. - Do oświaty teraz dopłacać będziemy 1,8 mln zł - zaznacza. Podkreśla jednak, że tegoroczny budżet, analizując gminy podobnej wielkości jest na przyzwoitym poziomie. - Inni wydadzą w przyszłym roku np. 17 mln zł, chcę podkreślić, że jeszcze pięć lat temu (Waloch rządzi piąty rok - red.) nasz budżet sięgał 14 mln zł, proszę zobaczyć jaki wykonaliśmy skok - nie kryje satysfakcji włodarz.

Łącznie na inwestycję gmina wyda prawie 3 mln zł. Lwią część pieniędzy pochłonie oświata, opieka społeczna i administracja. Radni przegłosowali także prognozę finansową gminy do 2024 r., którą zaopiniowała Regionalna Izba Obrachunkowa. Główny wniosek? - "Gmina musi prowadzić bardzo rozsądną politykę finansową w wydawaniu środków na zadania bieżące, by nadal utrzymywać zadawalający poziom rozwoju" - czytamy w opinii. Radni upoważnili burmistrza do zaciągania zobowiązań bez ich zgody do 2 mln zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska