Budżet Starego Kurowa pójdzie na wieś i w kanalizację

Znamy już budżet Starego Kurowa. Jest największy w historii, bo wynosi 15 mln zł. Gmina zarobi 13 mln, a na pokrycie 2 milionowego deficytu zaciągnie kredyt.

Główna inwestycja, na którą pójdzie prawie 6 mln zł to budowa wodociągu w wioskach: Kawki, Przynotecko i Głęboczek. Cześć tej kwoty gmina przeznaczy na kolejny etap kanalizacji Starego Kurowa. Chodzi o budynki tuż przy Urzędzie Gminy aż do ul. Kościelnej. - Wodociągowanie i kanalizacja jest drogą inwestycją, dlatego dzielimy ją na etapy. Wierzę, że za kilka lat cała gmina będzie miała dostęp do wody i kanalizacji - zamyśla się wójt Starego Kurowa Wiesław Własak.

To przedsięwzięcie będzie dofinansowane z unijnego Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. W tym roku kapitalnego remontu doczeka się sala wiejska w Przynotecku. - Wymienimy dach, instalację elektryczną, stolarkę okienną, zmodernizujemy zaplecze socjalno - kuchenne - wylicza wójt. Całość to koszt ok. 600 ty. zł. Przetarg na tę inwestycję ogłoszony będzie wiosną, a remont (jak wszystko pójdzie zgodnie z planem) zakończy się w sierpniu tego roku.

Remontu doczeka się także cześć ul. Świerczewskiego od cmentarza do skrzyżowania z niedawno otwartą ul. Żymierskiego. To gruntowa droga, dziura na dziurze, jadąc samochodem trzęsie niemiłosiernie. - Panie, ta droga do nowego boiska prowadzi, a ja tu ledwie koniem mogę przejechać - skarżył się nam pan jadący wozem ciągniętym przez wielkiego jak dąb konia, którego spotkaliśmy niedaleko Orlika.

Wójt przymierza się także do budowy sali wiejskiej i remizy strażackiej w Pławinie. Stara się o pieniądze z Programu Rozwoju Obszaru Wiejskich. - Mamy już dokumentację, ale ten program nie dofinansowuje budowy remiz strażackich, dlatego osobno postaramy się o pieniądze na sale, a remizę dobudujemy ze środków własnych - informuje włodarz. Koszt to ok. 700 tys. zł.