Reforma oświatowa zbliża się wielkimi krokami. Szczegóły przygotowywanej ustawy nie są jeszcze znane, ale samorządowcy już się obawiają o przyszłość.
- Mamy teraz dziewięć roczników. Po likwidacji gimnazjów będziemy mieli osiem, ale koszty oświatowe nie ulegną większej zmianie - zaznacza burmistrz Marek Cebula.
- Ministerstwo już zapowiedziało, że zostanie ograniczona liczebność klas, żeby nie zwolnić nauczycieli. Koszty ich prowadzenia spadną na samorząd, a subwencja wcale się nie powiększy, ponieważ jej wysokość zależy od liczby uczniów - zaznacza włodarz.
- Jesteśmy przygotowani do zmian. Nie po raz pierwszy samorządy muszą uporać się z reformą oświaty - dodaje Cebula.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
