Burmistrz Roman Musiał wprowadził zakaz wstępu na wały przeciwpowodziowe wzdłuż miejskiego odcinka Warty. Kierowcy nie będą więc mogli wjeżdżać na pierwszy odcinek obwodnicy, wybudowany w minionym roku na wałach między mostem i ul. Portową.
25 maja podobną decyzję wydał wojewoda Piotr Florek, ale jego rozporządzenie wygasło w minioną niedzielę. Tymczasem poziom rzeki nadal jest wysoki. Dlatego burmistrz zakazał wstępu na wały i wjazdu na obwodnicę. Osoby łamiące rozporządzenie będą karane grzywnami.
Zakaz obowiązuje do najbliższej niedzieli włącznie, ale burmistrz nie wyklucza, że może zostać przedłużony o kilka kolejnych dni. Zostanie anulowany, kiedy woda spadnie poniżej stanu alarmowego.
Co z wałami?
Tymczasem nasi Czytelnicy obawiają się o stan techniczny wałów i obwodnicy. Jeden z internautów napisał na naszym forum (www.gazetalubuska.pl/miedzychód), że są popękane. - Szczeliny pojawiły się na pisaku, który został usypany podczas budowy chodnika. Zasadnicza konstrukcja wału nie została naruszona - zapewnia R. Musiał.
Dziś o 13.00 na wodowskazie było 545 cm. To o 33 cm. mniej, niż w piątkowy wieczór, kiedy odnotowano rekordowy poziom rzeki. Stan alarmowy jest przekroczony o 115 cm. Strażacy i służby komunalne nadal są w podwyższonej gotowości.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?