Burmistrz Nowego Miasteczka jest wkurzony! Chodzi o szkołę

- Już nawet nie jestem zły. Jestem wściekły - mówi Wiesław Szkondziak. Co tak rozgniewało burmistrza Nowego Miasteczka? To, w jakich sposób zarząd powiatu potraktował jego propozycje w sprawie Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 6 czyli "Rolniczaka".

Przypomnijmy: gmina wyraźnym głosem zgłasza chęć przejęcia od powiatu zadania, jakim jest prowadzenia szkoły ponadgimnazjalnej. Magistrat i dyrekcja szkoły twierdzą jednak, że do prawidłowego funkcjonowania placówki potrzebne są wszystkie nieruchomości wchodzące w jej skład. Starostwo zgodziło się na nieodpłatne przekazać główne budynki. Kością niezgody są m.in. podzielony internat i stołówka.

Burmistrz zaproponował więc trzy warianty wyjścia z tej patowej sytuacji. Zarząd powiatu zgodził się jeden z nich, mówiący o tym, że gmina odkupi sporne budynki za 50 proc. wartości (czyli nieco ponad 393 tys. zł). Starostwo postawiło jednak warunek: do końca czerwca gmina musi uregulować pierwszą wpłatę w wysokości 205 tys. zł. Reszta może być rozłożona na raty.

- Nie dość, że podział budynków jest chory, to jeszcze to - denerwuje się burmistrz Szkondziak. - 50 tys. zł jeszcze jestem w stanie wygospodarować, ale skąd wezmę do czerwca ponad 200 tys.? Dlaczego nie można tu zastosować wariantu ,,przećwiczonego" już w Siedlisku, gdzie gmina odkupując majątek szkoły mogła płacić małe, równe raty? - pyta. - To jest jakieś dzielenie gmin na gorsze i lepsze? - dodaje.
Skąd zatem wzięło się owe 205 tys., które tak rozgniewało burmistrza? Z tym pytaniem zwróciliśmy się do nowosolskiego starostwa.

- Zarząd powiatu zgodził się na trzeci wariant zaproponowany przez burmistrza - mówi rzecznik prasowy, Małgorzata Grotowska. - 205 tys. zł to kwota, za którą, zgodnie z wyceną może wykupić jej dotychczasowy najemca, Fundacja Porozumienie Wzgórz Dalkowskich. Taka też kwota została zaplanowana w budżecie powiatu na 2013 rok jako dochód - tłumaczy. - Uważamy, że nasza oferta jest korzystniejsza od pierwotnej, kiedy gmina miała przejąć w użyczenie tylko obiekty niezbędne do realizacji zadania prowadzenia szkoły ponadgimnazjalnej. Możemy jeszcze wrócić do ostatniej oferty zarządu powiatu, zgodnej z propozycją powiatowego radnego Sławomira Kopyciela, polegającej na rozszerzeniu wcześniejszej oferty nieodpłatnego użyczenia o obiekty byłej łaźni, garaży i wiaty - mówi M. Grotowska i dodaje, że zanim ewentualna umowa zostanie podpisana, to zgodę na takie rozwiązanie musi wyrazić rada.

- Powinniśmy współpracować i sobie pomagać. Tymczasem mam wrażenie, że robi się wszystko, żeby gmina sobie odpuściła, bo szykuje się ten majątek na sprzedaż pod konkretnego kupca - kwituje burmistrz Nowego Miasteczka.

Przypomnijmy, że tydzień temu rada powiatu przegłosowała uchwałę likwidującą z końcem sierpnia tego roku Zespół Szkół i wszystkie wchodzące w jego skład szkoły.

Burmistrz Szkondziak zapowiedział zorganizowanie kolejnego spotkania w sprawie "Rolniczaka", na którym chętnie widziałby starostę, radnych powiatu oraz radnych gminy.

Do tematu wrócimy.