Prawdziwy dramat rozegrał się minionej nocy w gminie Witnica. Połamane drzewa, brak prądu. Na drodze z Gorzowa do Kostrzyna leży mnóstwo gałęzi i połamanych konarów. Strażacy nie mogą nadążyć z usuwaniem skutków potężnej nawałnicy, która przeszła nad północą województwa i pozbawiła prądu mieszkańców ćwierci Gorzowa, przerwała żużlowe derby a w końcu zdemolowała Witnicę.
Czytelnicy informują nas, że porywisty wiatr połamał drzewa, które uszkodziły dachy, budynki i linie wysokiego napięcia. Praktycznie cała Witnica pozbawiona jest prądu a kierowcy na okolicznych drogach stoją w ogromnych korkach. - Puścili nas objazdem przez jakieś pola ale utkwiliśmy po kolana w błocie! - donosi nasz Czytelnik.
Dramat rozgrywał się też na drogach w gminie Słońsk. Tam też na drogach leżało mnóstwo połamanych gałęzi i drzew, niektóre z nich zupełnie uniemożliwiały przejazd, inne stanowiły olbrzymie zagrożenie dla kierowców. Na trasie ze Słońska do Kostrzyna osobowy volkswagen uderzył w jeden z takich powalonych na drogę konarów. Droga chwilowo była nieprzejezdna, na miejsce przyjechała policja. Strażacy usuwali skutki nawałnicy jeszcze o godzinie drugiej w nocy.
W Gorzowie częściowo poradzono sobie już z brakiem prądu. Burza jednak wyrządziła o wiele większe szkody. Gorzów i Witnica to najprawdopodobniej nie jedynie miejscowości które ucierpiały w wyniku nawałnicy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?