- Już dziś zapraszam na charytatywny „Festyn Bociana”, który odbędzie się już w niedzielę, 2 kwietnia, o godz. 11.00 - mówi Rafał Jaszczyński, prezes stowarzyszenia, które wraz z zielonogórskim Towarzystwem Pływackim organizuje charytatywną akcję dla Marysi, która cierpi na porażenie mózgowe.
Cel wydarzenia jest prosty: pomaganie innym poprzez świetną zabawę i trochę wysiłku fizycznego.
Bo uczestnicy festynu, by wesprzeć potrzebującą Marysię popłyną w zawodach pływackich. Trasa? 25 metrów, czyli długość jednego basenu. W zawodach mogą też wziąć udział dzieci: wystarczy stworzyć grupę czteroosobową i popłynąć w sztafecie rodzinnej (lub sztafecie przyjaciół, bliskich). Warunkiem jest, by w tej kategorii popłynęło dwoje dzieci i dwie osoby dorosłe. Nie liczy się styl, ale to, że można pomóc w leczeniu chorej Marysi. Bo każdy może wpłacić dowolną kwotę wpisowego. Wszystkie pieniądze trafią do specjalnej puszki.
- Zapisy przyjmujemy w godz. 10.00 - 10.45. A o godz. 11.00 zaczynamy pływanie - mówi Rafał Jaszczyński. - Będzie wodzirej, losowanie nagród. A każdy z uczestników dostanie pamiątkowy dyplom.
Jednak nutka rywalizacji może zmotywować do tej aktywności fizycznej, dlatego na zwycięzców w poszczególnych kategoriach będą czekały medale.
Dlaczego „Festyn Bociana”?
- W szkółkach pływackich mam ksywkę Bocian - śmieje się Rafał Jaszczyński. - Jestem trenerem, sam szkolę osoby w pływaniu. Czy podczas festynu wskoczę do wody? Niech to będzie moją słodką tajemnicą...
Festyn już w najbliższą niedzielę (2 kwietnia), na basenie przy ul. Wyspiańskiego 17.
Rafał Jaszczyński mówi, że pomysłów na pomoc ma znacznie więcej. I wciąż nie traci energii.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?