Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

By uspokoić agresywnego syna, matka wezwała policjantów

(paw)
O losie 15-latka z Gorzowa zdecyduje sąd
O losie 15-latka z Gorzowa zdecyduje sąd Piotr Jędzura/Archiwum
W środę wieczorem agresywny 15-latek tak rozrabiał w domu, że jego matka musiała wezwać policję. Okazało się, że chłopak jest pod wpływem narkotyków. Wcześniej palił marihuanę.

Dyżurny gorzowskiej komendy miejskiej wezwanie dostał tuż przed 18.00. Kobieta w rozmowie z policjantami potwierdziła, że jej syn ostatnio często zachowuje się agresywnie. Funkcjonariusze już wtedy zaczęli podejrzewać, że chłopak bierze narkotyki. On sam się do tego przyznał.

Policjanci zawieźli go do szpitala na badania. Te potwierdziły, że 15-latek palił marihuanę. Chłopak trafił do Policyjnej Izby Dziecka. Musi się też liczyć, że usłyszy zarzut z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. - O jego dalszym losie zadecyduje Sąd Rodzinny i Nieletnich - mówi podkom. Marcin Maludy z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska