Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bydgoszcz > Trzech żużlowców z polskim obywatelstwem od przyszłego sezonu

Redakcja

Preferować żużlowców polskich kosztem zagranicznych przy zatrudnianiu ich przez klub nie można, byłoby to - według prawa unijnego - dyskryminowanie. Za to wprowadzenie preferencji dla Polaków przy wystawianiu składu na konkretne zawody jest jak najbardziej możliwe i nie stoi w sprzeczności z żadnymi regulacjami europejskimi. Tak wynika z ekspertyzy prawnej zamówionej przez Ekstraligę Żużlową.

Od paru lat w związku z pełnym otwarciem polskiej ligi dla obcokrajowców trwa w naszym kraju dyskusja nad konsekwencjami tego kroku dla rozwoju polskiego żużla. Dość powszechne jest przekonanie, że jeśli nie wprowadzi się pewnych ograniczeń dla liczby cudzoziemców i preferencji dla zawodników z obywatelstwem polskim, zwłaszcza na poziomie juniorów, za kilka lat dobrych polskich żużlowców będzie można szukać z przysłowiową świecą.

Problem ten dostrzegają od początku swego funkcjonowania władze Ekstraligi Żużlowej. W dwóch ostatnich sezonach wprowadziły obowiązek wystawiania w składach drużyn dwóch zawodników (w tym jednego młodzieżowego) z polską licencją "Ż". Od sezonu 2009 liczba ta wzrosnąć ma do trzech.

Jednocześnie powstał nowy dylemat: czy określenie "z licencją "Ż" jest wystarczające dla ochrony naszych interesów narodowych? Czy w tej sytuacji obcokrajowcy nie zaczną wykorzystywać tej sytuacji, uzyskując (zgodnie z wszelkimi obowiązujacymi procedurami) licencje "Ż"?

W tej sytuacji jedynym sensownym rozwiązaniem wydaje się zastąpienie w regulaminach zwrotu "zawodników z licencją "Ż" przez określenie "zawodników z obywatelstwem polskim".

W związku z wyrażanymi wielokrotnie wątpliwościami, czy taka decyzja nie byłaby sprzeczna z prawem europejskim i obowiązującymi unijnymi regulacjami w tej mierze, Ekstraliga Żużlowa zwróciła się do Kancelarii Adwokackiej dr Marcin Wojcieszak i Wspólnicy z prośbą o wydanie opinii w tej sprawie.

Jak wynika z otrzymanej opinii, wprowadzenie przepisu o obowiązkowej liczbie zawodników polskich w składzie drużyny nie stoi w sprzeczności z prawem unijnym i zostało zaakceptowane w orzecznictwie Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości.

Jak piszą autorzy opinii, "klub sportowy nie może odmówić zatrudnienia obywatelowi innego państwa członkowskiego, natomiast może ograniczyć możliwość występowania w zawodach, ze względu na przepisy regulujące rozgrywki sportowe. Przepisy regulaminu ligi sportu profesjonalnego mogą stanowić, iż klub powinien wystawić w zawodach określoną (minimalną) liczbę zawodników będących obywatelami danego państwa członkowskiego. Jako tzw. "sportowe przyczyny" wprowadzenia ograniczenia dostępu do występowania w zawodach sportowych przez obywateli innego państwa członkowskiego, orzecznictwo ETS wymienia m.in. utrzymanie równowagi konkurencyjnej między klubami, zachowanie tradycyjnej więzi pomiędzy klubem sportowym a krajem siedziby, rozwój danej dyscypliny sportowej itp.".

W konkluzji opinii czytamy: "wprowadzenie w rozgrywkach indywidualnych (zarówno seniorskich jak i juniorskich) obowiązku wystawienia w składzie drużyny określonej liczby zawodników legitymujących się obywatelstwem polskim nie pozostaje w sprzeczności z prawem unijnym (w szczególności w sprzeczności z unijną swobodą przepływu pracowników - art. 39 i nast. TWE oraz z unijną swobodą świadczenia usług - art. 49 i nast. TWE), w sytuacji w której ograniczenie ma na celu spełnienie określonych założeń sportowych. Przy czym wymaga podkreślenia, iż ograniczenie, o którym mowa powyżej może dotyczyć tylko prawa do występowania w zawodach profesjonalnej ligi sportowej, a nie może dotyczyć zatrudnienia w klubie sportowym".

źródło: www.speedwyekstraliga.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska