Ta sprawa ciągnęła się od 13 lat - dotyczyła ona pierwszego zawiadomienia pokrzywdzonego jeszcze z 2004 roku.
Ludzie oddawali co mieli: ziemię i sprzęty rolnicze
Rolnik i jego rodzina była wcześniej zastraszana - grożono im nawet śmiercią. Powodem miały być niespłacone długi, które oprawcy wciąż powiększali... Ta historia jest jak scenariusz z filmu.
- Rodzina rolnika z zachodniopomorskiego oddawała co mogła, ziemię, środki ochrony roślin, sprzęt rolniczy czy inne składniki majątkowe- tłumaczyła wówczas prowadząca sprawę prokurator z Choszczna. To była grupa kilku osób. Ci wcześniej trafili już za kratki. Do czasu prawomocnego wyroku Sądu nie było to jednak możliwe. Dostali tzw. listy żelazne, które gwarantowały im wolność właśnie do czasu prawomocnego wyroku. Sprawa była głośno komentowana przez media ogólnopolskie
- informuje rzecznik lubuskiej policji, nadkom. Marcin Maludy.
Nad sprawą pracowali najlepsi policjanci
Od 2018 roku w poszukiwania 64-latka zaangażowani byli policjanci z lubuskiego, a to dlatego, że ostatni pozostający na wolności podejrzany posiadał zameldowanie w jednym z powiatów tego województwa.
- Dotarcie do 64-latka było arcytrudne. Do tego zadania oddelegowani zatem zostali najlepsi w tym fachu policjanci z Zespołu Poszukiwań Celowych Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wlkp. To taki odpowiednik „Łowców Głów”. Krok po kroku zagłębiali się w tajniki tej sprawy. Doświadczenie i wiedza oraz duże zaangażowanie operacyjne dały pozytywne rezultaty
- wyjaśnia nadkom. Maludy.
Policjanci dotarli do kluczowych informacji - głównie tych, gdzie może przebywać podejrzany. Te miejsca były nieustannie zmieniane, by utrudnić pracę śledczych.
W sobotę 15 lutego policjanci z Wydziału Kryminalnego KWP w Gorzowie Wlkp zatrzymali 64-latka na obrzeżach Szczecina. Mężczyzna był całkowicie zaskoczony. Obecnie przebywa w areszcie śledczym. Do odsiadki ma ponad 5 lat.
Polub nas na fb
Obserwuj nas na Instagramie
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?