Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Była pracownica SP ZOZ w Kostrzynie zawalczyła o swoje. I ma kłopoty

(pik)
Pani Barbara Rosołowska próbowała walczyć o należne jej pieniądze. Teraz musi za to zapłacić 100 zł.
Pani Barbara Rosołowska próbowała walczyć o należne jej pieniądze. Teraz musi za to zapłacić 100 zł. Jakub Pikulik
Pani Barbara siedem lat czeka na zaległe pensje. W sumie 25 tys. zł. Ma prawomocny wyrok sądu i w sądzie walczy o swoje. A sąd nakłada na nią za to 100 zł kary.

- Na początku roku zgłosiłam się do komornika, żeby wyegzekwował należne mi pieniądze - mówi Barbara Rosołowska. Jest jedną z ponad 350 osób, które od 2007 r. czekają na zaległe im pensje. Ludzie pracowali w SP ZOZ, szpitalu, który postawiony został w stan likwidacji. I zaczęły się problemy. Chociaż każda a osób ma prawomocny wyrok sądu, nakazujący wypłatę zaległych wynagrodzeń, to nikt do dziś nie dostał ani złotówki. Powód? Decyzją większości powiatowych radnych okres likwidacji szpitala został wydłużony, a póki trwa, pieniędzy wpłacić nie można. O 21 tys. dziennie rośnie za to dług SP ZOZ w likwidacji, który teraz sięga już około 110 mln zł.

Czytaj więcej o Kostrzynie nad Odrą: **Kostrzyn nad Odrą - informacje, wydarzenia, artukuły**

Wynajęty przez panią Barbarę komornik chciał zająć pieniądze na poczet wypłaty jej zaległych pensji. Ale wtedy powiat złożył skargę do sądu w Słubicach. Ten przyznał rację powiatowi twierdząc, że komornik nie mógł zająć pieniędzy, bo byłoby to niezgodne z prawem. Ale to dopiero początek kłopotów pani Barbary.

Więcej o tej sprawie przeczytasz w poniedziałek, 19 maja, w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej".

Wszystkie informacje o Przystanku Woodstock 2014:**Przystanek Woodstock 2014 - program, koncerty, goście **

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska